Właśnie zaczęły się u mnie ferie , ale ja nie mam zamiaru się obijać ... trenera nie ma teraz 2 tyg , więc nia ma treningów ...
Co myślicie o trzech treningach dziennie ? Nie za dużo ?
Przez 14 dni mam zamiar :
Od 10 do 12 bieganie , jednego dnia luźne biegi i dobre rozciąganie a drugiego dnia sprinty itp .
Od 14.30 do 16 zabawa z piłką . Nie mam za dużo miejsca na podwórku , bo tylko 10x6 metrów ..;p Ale na różne zabawy z futbolówką starczy . Może być tak , że również zamias tego będę śmigać na pobliskiego orlika grać jakieś sparingi ...
O godz 18 siłownia . Bez żadnego ''koksowania'' ani nic , bo już będę zmęczony ;p ale Brzuszki (6 weidera) , ćwiczenia na nogi no i coś na klatkę , jakieś tam 5 seryjek ... ;p więc do 20 mi to zajmie ...
Pomiędzy treningami oczywiście bez żadnego nie zdrowego jedzenia itp ..
Nie jest to żaden super plan ani nic ... ale lepiej takie coś niż siedzenie przed kompem .
Co o ty myślicie ? Dobry pomysł ? Z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam . ;))
''Niektórzy uważają, że Piłka Nożna to sprawa życia i śmierci.
Ja uważam, że to znacznie poważniejsza sprawa''
''3/4 życia spędziłem na boisku, resztę zmarnowałem''