Jestem nowa na tym forum i przychodze do was z takim oto problemem :) Po urodzeniu dziecka bardzo schudlam. Przy wzroscie 166cm waze zaledwie 48 kg i nijak nie moge przytyc... Jem normalnie, tak, jak zawsze i nie zadne dietetyczne 0%, tylko normalne, domowe jedzenie. Makarony, ryz, kasze, ziemniaki+ mieso, jaja, warzywa, owoce, jogurty, mleko- jednym slowem wszystko, nie ograniczam sie w tym temacie. Nigdy nie bylam na zadnej diecie, ani odchudzajacej, ani wrecz przeciwnie wiec kompletnie nie wiem, czego trzeba przestrzegac, by byla skuteczna. Mam nadzieje ze znajdę tu jakies rady, by choc do magicznego 55kg dobic do wiosny...
Z gory dziekuje za wszelka pomoc:)