Spartan ul. Trzebnicka

Chodzi/chodził ktoś na tą siłkę? Bo od marca chciałbym tam zacząć chodzić ale najpierw może ktoś mi powie czy warto

ja tam chodziłem, to zależy o co konkretnie pytasz i na czym ci zależy

Jaka atmosfera ile sprzętu itp. I czy w godzinach do 15 jest dużo osób :D Bo tylko do tej godziny mogę chodzić... :/

to jest dobrze wyposażona sił, wszystko co trzeba plus kilka fajnych rzeczy np maszyna do wyciskania na barki, modlitewnik na biceps i triceps z chwytem, regulowana maszyna do podciagania, jest ładnie czysto i schludnie. ale kolegów to tam raczej nie znajdziesz, karnet jest dość drogi i chodzą ludzie którzy raczej mają trochę kasy. chyba rozwiałem wątpliwości, a i też jestem na górnictwie , pozdro

Ja nie podzielam zdania Ciastka. Nie ma na Trzebnickiej wielu rzeczy, które sa podstawowymi.

Fakt, jest modlitewnik, ale jest to maszyna, nie można na tym ćwiczyć hantlami czy sztangą.

Nie ma stojaków do przysiadów ani klatki do tychże.

Maszyna Smith'a jest, ale moim zdaniem, jest ona do dupy. Sztanga nic w sumie nie waży i chodzi opornie, jakby ją coś blokowało. Maszyna na plecy, w której ściąga się drązek wyciągu górnego tez jest kiepska, bo ten drążek nie jest tradycyjnymn tylko taki bajerancki, gruby bardzo i opornie chodzi.

Jest tam jedna ławka płaska do wyciskania, jedna skośna, dwie ławki regulowane i dwie płaskie. Są do tego dwie sztangi proste 10 kg i dwie łamane 8 kg. Hantli jest sporo, ale po jednej cztuce na każdy ciężar ze skokiem co 2, 3 kg.

Jest suwnica zwykla, są 4 stanowiska do ćwiczeń na plecy, dwa na rozpiętki. Nie ma bramy.

Za to jest dużo bieżni i 6 rowerków, 2 wiosła, 3 orbitreki i 2 steppery.

Ogólnie siłka dla osób, które ćwiczą na maszynach.

Siłka ze spartana na Spiskiej jest 100 razy lepsza.

Wszystko zalezy od tego czego oczekujesz na silowni.
Jezeli cwiczysz z jakimis konkretnymi ciezarami, to mozesz sobie podarowac. Jezeli zaczynasz trenowac i nie zakladasz zbyt wiele, to na poczatek wystarczy.
Silownia ogolnie przyjemna, ale jak dla mnie ma 2 ogromne minusy. Jeden to praktycznie brak sztangielek, a dwa nie ma pozadnej bramy. Jeden jednostronny wyciag, przy tym za niski i z malymi obciazeniami.
Poza tym, to ok:)

No i jeszcze cos o frekwencji - przykladowo dzisiaj o 14stej wszystkie bieznie byly zajete - ale po czasie mozna bylo cos upolowac ogolnie wczesniej jest znacznie lepiej choc bywaja dni ze traci sie cierpliwosc

No i podobnie jest z ławkami do wyciskania

Dokładnie - już nawet o 10tej są tłumy :/

Cięzary są niedokładne. Przykładowo 5 kg wazy więcej niż 5 kg. Pewnie z resztą obciążeń jest to samo, poza sztangielkami Olympa.

Maszynteż są do dupy. Na przykład ta do ściagania drązka wyciągu górnego - drążek jest za krótki i xle się go trzyma.

Nie ma to, co tradycyjny sprzęt.

niedaleko na ul. wygodnej jest siłownia - połowę tańsza i o niebo lepszy sprzęt. Tylko jeden ogromny minus - jest tam kiepsko z masyznami cardio, powiedziałabym, że nie ma takowych, bo to, co tam maja to beznadzieja jakaś.

Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-03-11 22:36:45