Szacuny
1
Napisanych postów
500
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6348
Mam klopot. Ćwiczę na siłowni ,,na masę". Efekty są przyzwoite ale powoli odkłada mi się tłuszczyk. Nie ma tragedii ale lepiej było gdybym nie tył. Czytałem trochę o rzeźbie ale jednak nie jest to dla mnie.
W związku z tym wyczytałem aby delikatnie ograniczyć kalorie - powiedzmy - 200 kcal na dzień i obserwować efekt. dobrze wywnioskowałem?
Sądzę, że powinno być to ,,kosztem" węglowodanów ale NIE po treningu i NIE w śniadaniu. Bezpośrednio po treningu piję mass xxl lub monster mass (ważę ok 92kg więc piję około 100g gainera). Okolo 1-1,5h później pełny posiłek. Rozumiem, ze nie rezygnować z gainerka po silowni tylko starać się jeść mniej ww w dzień, tak?
Szacuny
2
Napisanych postów
265
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5067
tak ogranicz węgle w ciągu dnia, np o50g,a jak w bilansie nie będziesz miał kcal na plus to dodaj np; 10-15 g tłuszczy żeby ta nadwyżka kcal była. Bo w końcu mase jedziesz.