SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FBW i MMA

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4797

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 691 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8789
nie idzmy tak daleko zawodowcy a my to troche inna bajka poza tym oni maja inny trening niz my
cwicza pod SW a nie na mase zupelnie inne cwiczenia niz wiekszosc wykonywanych przez nas
poza tym maja rozne rodzaje trneingow podzielone na przygotowywanie sie do danej walki/zawodnika
nie wspominajac o tym ze jedza pelno chemii przy okazji

co do lapania masy 5kg w miecha wierzyc nie musisz
napisalam Ci wczesniej ze zlapalem masy oraz sile ktora utrzymalem
raz zlaplem 5kg na Xpand a ostatnio na HP tez tyle samo sila na lawce poziomej wycisk w miecha ponad 10kg

poszedlme wlasnie na MMA tylko i wylacnzie dlatego zeby rozruszac miesnie bo bylem w momentcie jak tutaj wszyscy ze nie moglem wymusic na nich progresu ale ten sport mnie urzekl a teraz jak znowu wrocilem do silki to wszystko ladnie rosnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 209 Napisanych postów 8489 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 129311
Hubert81 Jak sam napisałeś zawodowców...

3 dni MMA + 3 razy siłka to łącznie 6 treningów w tygodniu. Szybko się przetrenuje, a masy i tak nie zdobędzie.

Budowanie masy w s/w jest bardzo trudne. Moim zdaniem najlepiej wybrać złoty środek, 2 razy MMA i 2 razy siłownia. Spektakularnych przyrostów i tak nie ma się spodziewać, ale stopniowo wszystko powinno iść.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Nie spektakularnych - to zaznaczyłem.

Jest możliwe - to wiem.

Przytoczyłem przykład zawodowców w innym kontekście i zaraz się rozpocznie wrzawa ze zawodowcy to i tamto...

Nie jestem/byłem zawodowcem i mnie również dotyczył podobny problem - kochałem sw ale nie chciałem rezygnować z siłowni - ze względu na typ budowy szybko traciłem masę i stawałem się chuderlakiem. No i ciągnąłem parę ładnych lat trenując 6 razy w tygodniu 3 razy sw i 3 razy siłka. O każdy kilogram była walka, non stop żarłem i spałem po 9-10 godzin byle tylko nie chudnąć. Owszem, nie było to łatwe ale po pokonaniu przeciwności udało się to osiągnąć.


Autor nie chce chyba zresztą robić masy w nieskończoność, a taki 12-16 tygodniowy mezocykl może przeprowadzić.


Miałem już nie pisać, ale dodam coś jeszcze.

Można przecież stosować cykliczność w treningach, tzn okres budowania masy/siły (np. 3 razy w tygodniu fbw oparte na wielostawowych ćw), mikrocykl z nastawieniem na siłę eksplozywną, dynamikę (np. ograniczenie treningów siłowych do 2 sesji w tygodniu i bazowanie na takich ćw jak zarzut, rwanie, przysiad z wyskokiem itp.) i rezygnacja z ćwiczeń siłowych w okresie przygotowawczym przed zawodami (szlifowanie szybkości i techniki).


Po spełnieniu trzech warunków:
dieta - duża nadwyżka kcal, co najmniej 6 posiłków dziennie;
trening - jw;
regeneracja - kategorycznie 8-10 godzin snu, rezygnacja z baletów i niedziela przeznaczona na 'leżakowanie' i jedzenie;

jest to do zrobienia. Pozdrawiam.



Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-02-23 11:31:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 676 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5389
Wg mnie trzeba wybrać, albo poświecenie się treningom pod kątem zawodów (a wtedy taki trening jest maksymalnie skomplikowany i na forum sie raczej złotego środka nie znajdzie dla danego zawodnika), albo przygotowanie do ewentualnej konfrontacji na ulicę. Wg mnie w tym pierwszym przypadku, rzeczywiście trzeba podporządkować całe życie ćwiczeniom, ale w drugim lepiej poćwiczyć MMA 2 razy w tygodniu + 2 razy siłka. Do tego ewentualnie jakaś przebieżka rano. W takim trybie na spokojnie można łapać masę, mieć szacunek z racji rozmiarów na ulicy, w razie czego potrafić się skutecznie obronić oraz nie rezygnować z życia towarzyskiego i uczuciowego. Sam tak robię.

Którys z kolegów pisał, że siła statyczna nie jest ważna przy MMA. Ja bym to raczej ograniczył do stójki i parteru z kogucikami ważącymi około 80 kg. Ja sam ważę około 110 i takich samych mam sparingpartnerów, a żeby móc się przepychać z takim słoniem trzba mieć zwyczajnego powera zarówno jeśli chodzi o siłe statyczną jak i dynamiczną, bo sama technika nie wystarczy.



Zmieniony przez - Scorpion17 w dniu 2010-02-23 12:09:53

Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 691 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8789
mi chodzilo ze trening pod sile statyczna(ktroa rosnie wraz z masa) nie jest tak wazna jak dynamiczna
owszem ejst wazna jednak trenujac MMA lepiej cwiczyc sile dynamicnza a statyczna tez bedzie rosla
...
Napisał(a)
Usunięty przez apokalipsa za pkt 1 regulaminu
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Powerlifting to nasze "HOBY" - rywalizacja 5 mocarzy w TS

Następny temat

dolna część klatki

WHEY premium