'Experience' / DZIENNIK - War, war never changes… Ogromna redukcja

ważne, że idziesz do przodu

Dzień 15

Pomiary po dwóch tygodniach:

Waga : 124,1kg - 123,kg -1kg

Obwód klatki : 126,5 cm/131,5 125/128 -1,5/-2,5

Obwód ramienia : 36,5 cm bez zmian

Obwód talii : 130 cm/pępek - 126 cm -4cm

Obwód uda : 75 cm +1cm

Obwód łydki : 44,5 cm -1,5cm

Dieta 100%

Rowerek 1h dziennie, tętno 135-140

***********************************************

Dla porównania wyniki po tygodniu:

Waga : 124,1kg - 123,4kg -0,7

Obwód klatki : 126,5 cm/131,5 126/129,5 -0,5/-0,6

Obwód ramienia : 36,5 cm bez zmian

Obwód talii : 130 cm/pępek - 127 cm -3cm

Obwód uda : 74 cm bez zmian

Obwód łydki : 44,5 cm bez zmian

*************************************************

Wymiary ciesza, waga spada woolno :)


Zmieniony przez - Experience w dniu 2010-03-08 18:53:48

Tak się dziś zastanawiam. Niby obwody lecą, ale każdy podkreślał, że na początku leci woda, więc i waga spada bardzo szybko. U mnie przy godzinnych aero w ciągu 2 tyg spadło tylko 1kg... Kalorycznosc mam na poziomie 3000-3200. Chyba dobrze? Jak to oceniacie? Proszę o jakieś rady, wskazówki, ocenę:) z góry dziękuję

Zmieniony przez - Experience w dniu 2010-03-10 08:33:42

Nie przejmuj się wagą. Ważne że obwody lecą w dół. I co najistotniejsze, lecą w tych miejscach w których powinny. Zanotujesz ubytek wagi, to i ucinaj trochę węgli w diecie tak aby nie było zastoju.

Zmieniony przez - JOVOVlCH w dniu 2010-03-10 10:04:39

Dziękuję JOVOVICH za mile słowa. Wymiary lecą, bo centymetr i spodnie nie kłamią, ale ta waga z psychologicznego punktu widzenia jest ważna. Staram się na nią nie patrzeć, a sugerować się lustrem, ale sam rozumiesz... Dziwi mnie tylko fakt, iż każdy podkreśla, że na początku ładnie leci, szczególnie przy mojej wadze, a u mnie 1kg po 2 tyg. Przecież nie nabrałem mięśnia hehe

Widzisz, a są i tacy u których waga spada a wymiary stoją praktycznie w miejscu. I to jest dużo gorsze. Niech Twoim wyznacznikiem będzie lustro. Pamiętaj, że ludzie idąc drogą widzą Twoją sylwetkę a nie Ciebie stojącego na wadze. I to powinno być Twoim dobrym, psychologicznym punktem widzenia

I całkiem prawdopodobne, że pod tłuszczem zaczynasz robić dodatkowo mięcho co jest bardzo dobrą rzeczą i przez to waga spada powoli. W późniejszej fazie będzie Ci bardzo trudno o ubytek tłuszczu z jednoczesnym nabieraniem mięcha. Ale na początku gdy organizm dużo lepiej reaguje na bodzce to jest to możliwe.

Zmieniony przez - JOVOVlCH w dniu 2010-03-10 14:33:27

Dzień 22

Trzeci tydzień. Pierwszy wynik po 15 dniach, drugi dziś:

Waga : 123,kg 122,4kg -0,6kg

Obwód klatki : 125/128cm 124/128,5cm -1,0/+0,5

Obwód ramienia : 36,5cm 36cm -0,5cm

Obwód talii : 126cm 124cm -2cm

Obwód uda : 75 cm bez zmian

Obwód łydki : 44,5cm 43 cm -1,5cm

***************************************************************

Pomiary ogólne, od początku redukcji, po trzech tygodniach:

Waga : 124,1kg - 122,4 kg -1,7kg

Obwód klatki : 126,5 cm/131,5 124/128,5 -2,5/-2

Obwód ramienia : 36,5 cm 36 cm -0,5cm

Obwód talii : 130 cm/pępek - 124 cm -6cm

Obwód uda : 75 cm +1cm

Obwód łydki : 44,5cm 43cm -1,5cm

Dieta 100%

Rowerek 1h dziennie, tętno 135-140

***********************************************

Masz rację JOVOVICH, niech wyznacznikiem będzie lustro oraz ubrania. Czuję po ciuchach, że jest mnie trochę mniej. Dziś miałem miłą niespodziankę. Dwie niezależne od siebie osoby zauważyły zmiany i zapytały gdzie schowałem brzuch :D . Jest nadal wielki, ale chyba widać te 6cm mniej. Cieszy to niezmiernie. Waga idzie słabo, bo tylko 1,7 przez 3 tyg :) Pozdrawiam wszystkich czytających.

@JOVOVICH - Mięso? Ale chyba tylko na udach, bądź pośladkach, bo nie ćwiczę siłowo, więc rozwijam tylko te partie, które biorą udział w czasie jazdy na rowerku.


Aha, polecam każdemu rower. Trzy tyg. po godzince dziennie, a moja kondycja zmieniła się diametralnie. Czuję to biegnąc, wchodząc po schodach, wykonując inne czynności.

Raz jeszcze proszę dobrego moderatora o usunięcie znaczników kodowania z tematu.

Zmieniony przez - Experience w dniu 2010-03-16 08:51:00

witam kolego
zaczynałem z podobnego poziomu 121,5kg i w ciagu paru miesiecy mam 98kg,wiem ze to ciezka praca i wymaga samozaparcia i celu i u mnie tego nie brakuje i tobie tego zycze,prosze uwazaj z bieganiem oszczedzaj kolana po przy takiej wadze latwo narobic sobie problemow,ułoz sobie plan trenigowy 3 razy silowy 3x aeroby to dziala wiem sam po sobie
sprobuj kalkulatora vitalmaxa na ukladanie diety jest łatwy w uzyciu i pomaga,
pozdrawiam i zycze powodzenia