Poruszylem juz troche temat tutaj:
https://www.sfd.pl/Problem_gino!!!!!-t467577-s1.html
Jestem na pierwszym cyklu z enanatu testosteronu: 200mg e5d (czyli dawka, mała). Dokładnie to dzisiaj miałem 4 strzał, wczoraj tj(poniedziałek) minely rowne dwa tygodnie, w zwiazku z tym zbadalem sobie poziom testosteronu (ogólny), wyliczilem ze to najlepszy czas bo minelo rowno 2 tygodnie (czyli pierwszy strzal juz powoli przestawal dzialac) drugi byl rozpedzony a ostatni z czwartku dopierow 'wchodził'. Wynik ??
13,95 gdzie norma 1,5 - 11, zrobiony tydzień przed cyklem wynik wynosił 5 z małym hakiem (nie pamietam dokladnie 5.07 cos w tym stylu, czyli srednio slabo).
Ale do rzeczy, po drugim strzale, zaczeły mnie swędzieć sutki, ale nie wiedzialem czy sobie czegos do glowy nie wkladam i czy sam siebie nie nakrecam... poczytalem pare topikow, wpadlem na TEN przeczytalem opinie E-LITEa i sie uspokoilem, a swedzenie minelo, a w zasadzie przestalem zwracac na to uwage i tak sie spinac... ale mw od wczoraj mam wrazenie, ze mnie lekko suty swedzą, kłują... Nie wiem czy to znowu nie jakas paranoja xD bo zadnych grudek nie wyczuwam, na klate patrze tez wyglada chyba normalnie.
Jestem juz niemal zdecydowany, zeby zaczac brac ta nolve bo mnie suty kłują (ale grudek zadnych nie ma)
I tu mam pytanie czy jak dzisiaj zaczne ja brac to juz bede musial z nia leciec do konca cyklu a nawet dluzej do konca odbloku ?? Bo slyszalem, ze takie rozpoczecie brania a pozniej odstawienie moze jeszcze bardziej poje...ć sprawę =/
A wystartowałbym z 20mg ed az do ustapienia objawów, a pozniej 10mg (tylko czy przez jakis czas czy juz do konca cyklu czy dalej do konca odbloku)