Szacuny
11
Napisanych postów
4796
Wiek
5 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35077
Szukalem w wyszukiwarce i nie widzialem jednoznaczej odpowiedzi. Jedni twierdzili ze cwiczenie w bluzach jest dobre dla tych ktorzy chca planowac redukcje poniewaz wspomaga wypacanie sie oraz pomga w uniknieciu kontuzji poprzez rozgrzanie sie etc
To jak to z tym jest?
Planuje trenowac w bluzie i w dlugich spodniach co mialo by mi pomoc i spalic troche tluszczu. Odrazu napsize ze nie planuje byc ubrany w Bog wie ile warstw. To ma byc tylko normalna bluza.
Czy to cos da? Czy normalnie w swiecie bede tylko sie mocniej pocil i wiecej pil wody?
Nie wiedzialem gdzie dzial zalozyc. Mysle ze zaawansowani maja wiecej do dodania.
Niespełnione rządu obietnice = temat zastępczy kibice
Szacuny
3
Napisanych postów
1830
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7377
Totalna bzdura.
Wypacanie się niewiele ma wspólnego z redukcją-tracisz wodę[i np. potas pocąc się], którą i tak musisz potem uzupełnić. To jeden z dawnych mitów. Gdyby coś takiego miało miejsce, mógłbyś się obwiązać np. wokół brzucha i za jakis czas miałbyś wąską talie[zresztą dawniej podobne kity tez ludziom wicskano].
Szacuny
3
Napisanych postów
1830
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7377
Wiem. Pomyślec, że tyle rzeczy niby powszechnie uznanych za mit, wciąż powszechnie funkcjonuje...
A dlaczego? Bo różne firmy robią na tym kase. to taki sam przypadek jak z tym, ze niby wszystkie ab-gymnic itd. potrafią miejscowo spalac tłuszcz[choć te wszystkie urządzenia można jeszcze traktowac jako coś do masazu, a owijanie się tasmą, to już w ogóle--->].
Szacuny
3
Napisanych postów
1830
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7377
Fakt, ale co do odwadniania się przed zawodami słyszałem, ze są lepsze, skuteczniejsze metody. + odwadniac się przed/na treningu raczej odpada
Tak a propo-nie sądze też, żeby takie"rozgrzanie"poprzez bluze uchroniło kogoś od cięzkiej kontuzji, jeżeli nie wykona wczesniej porządnej rozgrzewki, więc to też nie ma sensu. Rozgrzewka sprawia, że więcej krwi napływa do mięśni, a lekki wzrost temperatury ciała podczas ćwiczeń to niejako"tło"albo następstwo tego[choć faktem jest, że w wyższej temperaturze mieśnie są sprawniejsze].