Od roku myślę o podjęciu współpracy z władzami wsi i zorganizowaniu szkółki piłkarskiej. W maju planuję zrobić kurs instruktora piłki nożnej, co umożliwi mi pracę.
Jednakże tu pojawia się problem - wieś ma tylko drużynę w B-klasie. Nie ma żadnego innego rocznika, a co za tym idzie - sprzętu, piłek, koszulek, znaczników. Dosłownie nic.
W sąsiednim mieście są sekcje młodzieżowe w każdym roczniku. Tu pojawia się pytanie - czy gmina pomoże w realizacji mojego projektu? Do kogo jeszcze można się zwrócić o pomoc (myślę o instytucjach, nie sponsorach). Zależałoby mi z początku na jednym roczniku.
Zgłosić się do gminy, czy raczej najpierw udać się na rozmowę z sołtysem?
Wiem jak się mają finanse jeśli chodzi o sport w Polsce, ale mam nadzieję, że na podstawowe rzeczy władze mogę wyłożyć pieniądze (tudzież przygotowane boisko, sędziowie, wyjazdy itd.).
Proszę Was o rady, a także opinie i wskazówki.
Pozdrawiam wszystkich!