Mam pytanie. Czy po błędzie, jakim było nagłe wprowadzenie diety(Z dnia na dzień) mogło nastąpić takie rozregulowanie organizmu, że biegunka trwa już 2 miesiące? Była to dobrze ułożona dieta masowa, ale całkowicie inna od wcześniejszego żywienia. Jeżeli tak, to jak go wprowadzić na właściwy tryb i tym razem wprowadzić dietę stopniowo. Nie wiem, czy to można nazwać biegunką, ale nawet 2 wypróżnienia dziennie, w taki, a nie inny sposób są nieprzyjemne.
Byłem u lekarza, ale trochę powoli to trwa. Smecta hamuje objawy(Powoduje, że załatwiam się raz na dwa dni), dostałem Trilac na odbudowę śluzówki, jest trochę lepiej(Miesiąc temu było nawet do 5 wypróżnień). Nie ma krwi, śluzu.
USG nic nie wykazało, dostałem skierowanie.