SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rekrutacja do WSO Wrocław, pytanie

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18586

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 331 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2665
Ale te wszystkie kierunki, o których dyskutujecie to do czego są przydatne? Dzięki nim będzie łatwiej dostać się do WSO, Studium oficerskiego, czy normalnie na szeregowca?

Klata i biceps ponad wszystko!!

Ups, zapomniałem o kachloryferze...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 416 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8476
Po skończeniu tego o ile za 5 lat otworza to bedziesz sie mogł ubiegać o miejsce do SO...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 530 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2159
Z tego co mi się wydaje to to jest temat o rekrutacji do WSOWL a nie o kierunkach studiów które MOGĄ się przydać w woju. Macie od tego temat o studium oficerskim albo załóżcie nowy i nie śmiećcie tutaj bardzo was o to PROSZĘ.

Co do kolegi który się pytał o to na których kierunkach w WSO trzeba sie mniej uczyć. Pytanie z dupy bo żeby do WSO się DOSTAĆ (nie ważne na jaki kierunek) to już trzeba osiągać jakieś wyniki w nauce. Poza tym nie wyobrażaj sobie że rozpoznanie to tylko ganienie po lesie i zakładanie pułapek a'la Rambo Pierwsza Krew a Aeromobilny to tylko skoki na spadochronach i zjazdy po linie ze śmigłowca. W WSO trzeba się uczyć na każdym kierunku bo to szkoła OFICERSKA a nie podoficerska więc sam rozumiesz.

pozdrawiam

Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2010-03-23 21:16:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 50 Wiek 42 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 633
Też myślę, że autor wątku nie ma za bardzo pomysłu na siebie co zresztą jest zrozumiałe w jego wieku. Jedna rada na przyszłość, nie chwal się nigdzie swoimi "plecami". To trochę wk....ce i demotywujące dla osób, które próbują się tam dostać tylko i wyłącznie swoimi siłami. Nie chcę Cię obrażać, ale z takim nastawieniem nie zyskasz ani sympatii, ani autorytetu wśród kolegów po fachu.

"Nie liczy się prędkość, ważny jest kierunek".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 331 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2665
I tak te moje kontakty są hooja warte, także nie załamujcie się chłopaki...

A osobiście zaplanowałem to sobie tak, że co roku będe startował do tej szkoły, a w między czasie jakaś praca, i studium. Może kiedyś uda się na szeregowego chociaż załapać, pożyjemy - zobaczymy.

Klata i biceps ponad wszystko!!

Ups, zapomniałem o kachloryferze...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 111 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2533
A wiadomo coś o progach punktowych na studia wojskowe @WSO Wrocław z zeszłych lat?

Zmieniony przez - Amour_Fou w dniu 2012-04-16 12:06:25

Odi profanum vulgus et arceo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
WSO WROCŁAW 2012 - Rekrutacja.

Witam wszystkich!
Założyłem konto specjalnie aby opisać cały proces testów na wso wroc dlatego, że to co tu czytałem nie jest całkowitą prawdą. W tym roku przechodziłem testy a dokładniej 09.07.12r od godziny 7.00. A więc chcę wam tu wszystko opisać abyście na przyszłość wiedzieli wszystko i nie mieli problemów. Możecie mi wierzyć lub nie, nie mi zależy na tym by was zniechęcić bo ja i tak wybieram się do WSPOL w Szczytnia (wybor na 1 miejscu). Zaczynajmy.

Ja mieszkam 550 km od Wrocka, więc nocowałem w internacie z rodzicami. Kosztuje 40 i 50 zł ale wniosek każda osoba musi oddzielnie uzupełniać!(Ja sam uzupełniłem i na miejscu moi rodzice musieli wypełniać). Już przed samym szlabanem idziecie pokazać dowód osobisty i dowód wpłaty za internat. Dostaniecie taki identyfikator, panowie w środku wszystko wam wytłumaczą, są bardzo mili. Rodzice nie mogą wyjśc i wejść z jednostki bez was(tylko z identyfikatorem można) i nie mogą być przy was podczas testów. Mogą tylko być w internacie lub na parkingu(do 11 muszą sie i tak wymeldować z internatu ale ja akurat testy sprawnościowe zaliczyłem do 11h). O 6.30 była zbiórka przed internatem, osoby które nocowały w internacie i biorą udział w testach muszą już wymeldować się i zabrać rzeczy jeśli nikt z nimi nie nocował. Potem idzie się ze wszystkim( koniecznie ze strojem sportowym i dokumentami) do głównego budynku szkoły. Zaprowadzi was tam podchorąży uczący się zazwyczaj na 3 roku. Tam do sali konferencyjnej przyjdzie do was pułkownik i bardzo przejrzyście i zrozumiale opisze wam cały proces rekrutacji. Na początku zaznaczy, że trzeba mieć oryginał świadectwa lub odpis tylko od notariusza, ksero itd są nie ważne, że trzeba mieć wniosek ważny o niekaralności i dowód wpłaty. Już na tym etapie odpadło z 7 osób. było nas z 60 osób. Wszystkich tego dnia było 260. Potem wychodzi się na taki hol i tam przy stolikach za okazaniem dowodu wydadzą ci twoje dokumenty które do nich wysłałeś (badania itd, lepiej kopie weź swoją, bo u mnie kopie z oryginałem WKU pomyliło ale miałem przy sb oryginał) następnie idzie się do kolejnego pomieszczenia i tam sprawdzają wasze dokumenty i rejestrują was w systemie do rekrutacji. Dostaniecie swój nr i zostaniecie przypisani do grupy. Ja byłem w M06. Potem idzie się do wskazanej klasy i czeka się na swojego podchorążego/przewodnika - który będzie się wami opiekował. Mi trafił się super gość. Dawał nam wiele wskazówek i tłumaczył. Potem idzie się od razu na sale sportową(przed tym na chwile do przebieralni waszej na minute sie przebrac). Nastepnie 2 min rozgrzewki i na drążki, które są na auli. Drążki są 3 a grupy 30 osobowe więc szybko idzie, potem od razu bez odpoczynku robi się 10x10( wszystko robi się od razu dlatego przygotowujcie się tak aby dać radę zrobić 4 dyscypliny na raz), po 10x10 idzie się na boisko(stan dość zaniedbany) i biegnie się 1km. A potem od razu na basen. Na tym etapie chcę powiedzieć, że drążki się wyginają dlatego warto wejść w taki rytm by drążek was podrzucał(ze stali cos jak gryfy na awf-ach ktore sa zalewane na nitke taka i potrafia wytrzymac ponad 500kg). Ręcę muszą być na maxa opusczone i broda nad drążkiem(nie cała szyja lub nawet do klaty jak niektórzy robią). Nie słuchajcie innych, że w miesiąc da się wyćwiczyć na drążku do 21 razy. TO NIE PRAWDA. Myślę, że pół roku minimum, ja robiłem trening z podciaganie.pl <polecam. Zaznaczę tylko, że jest kreda tam ale i można mieć swoje rękawice(pulkownik powiedzial ze czym wiecej sprzetu tym lepiej widac komu zalezy). Kolejne jest 10x10, tu polecam polać coca-cola halowki albo mokra szmata wytrzec (ktore tam beda). Tyczki sa wlozone do otworow i jeszcze sa wlozone przez odwazniki 2.5 kg z silki wiec wywrocic sie ich prawie nie da. Ja mialem czas 28.08 i biegłem z chlopakiem troche szybszym ktory robil duze kola a ja bieglem jak najblizej tyczek i przy nich zwalnialem i troche sie znizalem jak je okrazalem i lekko nawet palcem dotykalem dlatego ja zrobilem ze 110m a tamten koles nawet ze 150 a i tak mial czas ok 29. Ja cwiczylem to na orilku z pachołkami. Polecam sprawdzic. Nastepnie idzie się biegać 1000km na boisku wokoł ktorego posypany jest piach i to jest bieżnia. Biegnie sie 2.5 kółka, dokladnie 1 km. Na poczatek idzie się na zbiorke jak przed kazda dyscypliną sportowa, pulkownik mowi co i jak 15 idzie potem przez boisko na start ( na poł boiska) i tu polecam isc pierwszym bo idzie was 15 i ja stanalem ostatnio przy lini i mialem problemy z wyprzedzaniem i stracilem z 10 sekund jak nic. Tydzien wczesniej u sb na stadione mialem 2.57, a tam 3.20 dlatego, że nogi są zmeczone od razu po 10x10 a wasz odpoczynek to dojscie na boisko i zbiorka, po drugie ostatni ustawilem sie i wolni mnie przyblokowali i na ostatnim kolku wyprzedzilem 11 osob ale to juz za pozno bylo bo dobieglem 3. Polecam trening z> bieganie.pl choc ja np biegalem od ponad pol roku w tym w zime po 10km. 3 czynnik ktory byl wazny to to, ze bieglem o 10 rano godzinie gdzie bylo 28 stopni a tam nie ma drzew a ja trenowalem biegi ok. 20h. Z tym kurzem czy pyłem to sciema. Uwierzcie ze to nie przeszkadza a narzekaja ci ktorzy biegna grubo 4 minuty 1km. Potem idzie się na basen i tam macie doslownie 4min aby sie przebrac zmoczyc i wejsc na plywalnie bo stoi pulkownik ze stoperem i mierzy. Tam sa najmniej mili. Przed woda macie minute wyjasnienie i bez zadnej rozgrzewki i odpoczynku wpadacie do wody i plyniecie czasowke. No coz byli tacy ktorzy nie umieli plywac i sie topili. Ja mialem skurcze w nogach ale 40 sekund zaliczylem. Przy nawrocie mozna dotknac sciany reka i jesli ktos przez przypadek dotknie liny to tez nic sie nie dzieje. Oczywiscie plywac radze kraulem(delfinem nikt nie plywal) bo byli co zabka plywali lub z glowa nad woda pieskiem ale oni nawet w 60 s sie nie miescili. Basen ma od 1.40m do 2m. Ja plywalem przez 2 lata 2 razy w tygodniu. Takze nie wyelimuja was gdy bedziecie plynac "sposobem" ale to wy sami sie wyeliminujecie. Po dotknieciu sciany po 50m podaja wam czasy podpisujecie sie i macie 3 min na prysznic i wyjscie z basenu. Potem opiekun odprowadza was do budynku gdzie mozecie sie umyc i przebrac. U mnie to była godzina 11 a rozmowe kwalifikacyjna mialem o 13 a zbiorke o 12.40. Testow sprawnosciowych nie zaliczylo 16 osob z 30. Ja na rozmowe jako jeden z nieliczynych mialem garnitur i to sie bardzo oplaca kazdy wam to powie. Byłem 4 w kolejce. Jesli ktos nie zaliczyl choc 1 testu szedl tylko sie podpisac i odebrac papiery. Przede mna gosci pytali jak dzialali aktywnie na rzecz wojska, o motywacje itd. Pytania sa zalezne od tego jaka specjalizacje wybraliscie. Gosc byl zaskoczony ze spytano go o nazwy czolgow i broni w naszej armi a mial wybrana pancerke. Kolege pytano rowniez np o stopnie. Ludzie duzo roznych dyplomow mieli, ja mialem odznake ligi obrony narodu ktora niespodziewanie zrobila duze wrazenie na pulkowniku ktory powiedzial ze w moim wieku tez taka zdobyl(ja mialem srebrna) mialem tez prawko na A i B i dyplom za 3 miejsce z zawodow strzeleckich. Pytali mnie dlaczego chce isc do wojska czym sie bawilem z dziecinstwa. Spytali o jezyki i powiedzialem ze angielski o rosyjski. Spytali o certyfikaty ale powiedzialem ze angol na maturze a ruskiego cert. nie mam bo najblizej w w-wie sie robi a do niej mam 200km i jeden pulkownik znal rosyjski i zaczal ze mna rozmawiac po rosyjsku. Zaczalem z nim gadac i bardzo im sie to spodobalo. Potem zartowali ze jestem ruskim szpiegiem albo putinem. Powiedzieli ze najlepiej wypadlem na razie od tygodnia i tego dnia i mam 8/10. Powiedzieli takze ze gadula jestem i bardzo dobrze. Zyczyli powodzenia i wyszedlem. Jutro jade do Szczytna do szkoly moich marzen. Tam nie wspominalem o niej bo to by mi pogorszylo rozmowe(motywacja). Podsumowujac powiem wam tak: matura matura i jeszcze raz matura. Minimum koledzy po 70% z roz. Dawniej bylo latwiej sie dostac kazdy wam to powie dlatego nie sluchajcie tych z 4 roku. Majac 140 pkt i zdobywajac po 10pkt z kazdej dyscypliny dostaniecie sie. Nie liczcie na 100 pkt z testow dlatego ze robi sie je bez przerw a to bardzo obniza wyniki. Na 1000 osob 1 osoba ma 100 pkt ale ona cwiczy 3 lata pod ta szkole i wykonuje pol roku wczeniej te dyscypliny pod rzad. Pamietajcie rowniez, o tym by w te ok 150 miejsc wliczac takze dziewczyny. One zazwyczaj maja dosc dobre matury i sa lepiej przygotowane niz faceci. Jesli sie wam wydaje ze sa cienkie to sie mylicie. W dodatku zawsze wiecej dziewczyn bije 100pkt z testow niz chlopcy a przeciez zwis na drazku na ugietych ramionach lub koperta jest moim zdaniem ciezsza niz drazek i 10x10. Kolejna sprawa to plecaki. Tak są i to bardzo dużo. Rocznie z 40. Nie ukrywaja się z tym i przed dyscyplinami perfidnie na kilka krokow odchodza od grupy z gadaja z pulkownikami. Mam takze watpliwosci do tych ktorzy oblewaja testy bo wychodzac po rozmowie za drzwami stal pulkownik ktory gadal przez telefon takie cos: "sluchaj niech twoj syn idzie i sie podpisze tam(uwalil wf i tam sie trzeba bylo podpisac) a ja potem to zalatwie, dobra koncze bo ide rozmowy prowadzic, zadzwon po 16". Takze pewnie dlatego co roku srednio jest 40, 30 bo oni nawet jak nie zdadza testow to sie dostaja. Ale reszta miejsc jest w zasiegu reki. Szkole bardzo chwala tam uczacy sie ludzie. Dziewczyny sa super da sie pogadac ale chlopcy niektorzy to dmuchani pakerzy. Chodza na wdechu i udaja koksow ale niektorzy tez sa spoko. Starsi mowia ze 1 rok to jest pompa totalna a potem luzy. Jesli komus naprawde zalezy to dla niego to nie problem. Pamietajcie, piszac podstawy nie dostaniecie sie. Nawet robiac 100 pkt z testow w co watpie. Rzetelna praca i jestescie za kilka lat w tej szkole. To dla was i nie sluchajcie cwaniakow bo ja spotkalem goscia ktory na testach lekarskich gadal ze w miesiac zrobi na 21 podciagniec. Cwiczyl od czerwca... Z licpu zrobił 5. Byli i tacy ktorzy robili 2 podciagniecia, nie dobiegali kilometra albo nie umieli plywac. Chlopaki nie warto marnowac kase, przylozcie sie na nastepny rok bo tylko z was beda sie smiac. Zycze wszystkim powodzenia i prosze o nie podwazanie moich wskazowek bo sa w 100% szczere jak slowo honoru.
Cześć !
3
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sparing - jak często?

Następny temat

Filmy

WHEY premium