A przed tym sprayem używałeś może jakiś kropli do nosa? Bo ja też mam
wiecznie zatkany nos, ale wiem że jest to wynikiem zaniku śluzówki od nadużywania kropli do nosa (ja stosuje xylometazolin). Zaczęło się jakieś 10 lat temu podczas przeziębienia i od tamtej pory nie mogę iść spać bez kropli bo w nocy cały nos mi się zatyka. Takie błędne koło: zakraplasz nos bo jest zatkany (umożliwia to oddychanie przez parę godzin), a to wysusza śluzówkę co jest później przyczyną zatkanego nosa. W takim przypadku jedyną pomocą jest całkowite odstawienie kkropli. Pozdrawiam!