plan 4 dniowy

Dissault jeżeli chcesz trenować plecy dwa razy w tygodniu ale w cyklu 4 dniowym to już twoja sprawa, ale wyobraź sobie tylko jak by wyglądał taki plan 4 dniowy gdybyś chciał trenować dwa razy w tygodniu klatę, dwa razy nogi, 2x barki. Po takim treningu pleców jaki ci podałem napewno nie zrobisz przedramienia bo nie dasz rady. NIe ma sensu robienia przedramion 3 albo 4 razy w tygodniu. Przedramie pracuje przy praktycznie każdym treningu. np. ja jak robie barki to jadnym z moich ćwiczeń jes zarzut sztangi prostej z kolan przedramie dostaje tu po dupi, jak robię plecy to już sam wiesz, gdy robię nogi to robię je z brzuchem a ten ćwiczę wznosząc nogi w zwisie na drążku z hantelkiem miedzy nogami 6smax i wtedy moje przedramię dostaje też ostro w kość a szczególnie siła uścisku wzrasta, jak robię łapy to na koniec zawsze ćwiczę uginanie przedramion ze sztangą prostą nachwytem 4s10p itd...

Czytam, czytam.. ale póki co zostanę raczej przy obecnym planie 4 dniowym z priorytetem na plecy, bo odstają one trochę od reszty.. zobaczę jak będzie mi szło i najwyżej plan się nieco zmodyfikuje. Co do tricepsu to zamienię z nogami co by rzeczywiście miał czas na regeneracje Jeżeli chodzi o przedramiona to masz sporo racji, aczkolwiek 2 razy w tyg na pewno znajdzie się na nie miejsce
Aha, jeszcze odnośnie brzucha - ćwiczę 3x w tyg abs II.
Pozdro i dzięki

A propo tricepsu to było o rozkładzie kachasa, nie twoim. w twoim zmieniłem kolejność, aby plecy się dłużej regenerowały. pozdr

rozumiem
miałem na myśli tą zmianę

Czwartek: Nogi
Piątek: Plecy lżej+Triceps+przedramiona