Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Zdjęcie zrobione podczas podróży po kongach, czyli kanałach przecinających Bangkok. Życie tam wygląda trochę inaczej. Trafiliśmy tam na jakąś chałupkę, gdzie organizowano pokazy. Będę niedługo pisał art na bushido24 to powklejam więcej zdjęć.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
2) Puar, style składające się na muay boran, to były combaty stworzone na potrzeby pola walki. Oczywiście, że nie było żadnych rękawic, ale były owijki. Swego czasu były to nawet szmaty zanurzone w żywicy, które później "panierowało się" kamieniami lub tłuczonym szkłem Często w kaad chuek na stałe zawijano broń i wtedy mieliśmy do czynienia z khrabi khrabong. W miarę jak MT zdążało w stronę sportu, postać owijek się zmieniała na konopne. Rękawice weszły do użytku dopiero w ringowym muay thai.
Wiem. Muay Kaad Chuek to część Muay Boran, tyle, że zawsze walczą tam w owijkach, więc mniej więcej na to samo wychodzi.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
1
Napisanych postów
411
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3632
Nie wiem, to dziwnie brzmi - Kaad Chuek to część Muay Boran. To tak jak powiedzieć, rękawice to część boksu. No dobra, część, ale to dość idiotycznie brzmi. A judoga to część Judo :).
Kopt, pozwolisz, a co porabiasz w Tajlandii? Praca, czy zainteresowania MB/MT?
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Nie ma czegoś takiego jak muay kaad chuek podobnie jak nie ma czegoś takiego jak muay boran jako styl. Kaad chuek to po prostu owijki. W Tajlandii tak na prawdę wcale się w tym już nie boksuje, chyba że na jakichś lokalnych zawodach lub dla turystów. Jedynie w boksie birmańskim można to jeszcze spotkać.
Urke, to tylko wymarzona wyprawa
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
No myśmy właśnie zaliczyli Tajlandię z Kambodżą, bo śmiało można to zmieścić nie płacąc dwa razy za samolot. No i przede wszystkim organizowanie tego odpowiednio wcześniej i własnym sumptem (rezerwując tanie loty, hotele itp) znacznie ogranicza koszty.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
1
Napisanych postów
411
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3632
Ooooo, fantastycznie ! Jakoweś relacje na forum będą?
Chciałbym pojechać do Kambodży i potrenować tak z pół roku Kun Khmer klubie, albo coś tradycyjnego bardziej, ech....No cóż, na razie inne priorytety. Lub chociaż zrobić wycieczkę po Laosie, Tajlandii i Kampuczy. Do birmy to raczej nie chcę jechać ze względu na sytuację polityczną w tym kraju (junta, prześladowania, etc).
kopt
Urke
Puar
