_Anderson_
Witam
wiek:23,
waga:85,
wzrost: 173cm
staż: ponad 2 lata doświadczenia, ale ostatni rok aktywność 2/5.
Postanowiłem zacząć od mojego sprawdzonego treningu ACT. 3 razy w tygodniu, z zasadami zachowanymi dla ACT. Do tego mam dietę, którą zamieściłem poniżej. Z góry przepraszam za lenistwo ale naprawdę nie chciało mi się przepisywać tego wszystkiego - myślę że zdjęcie jest czytelne. Ogólnie jest problem z tą dietą, brak czasu powoduje że posiłek potreningowy staje się sporym problemem, do tego jest mało zjadliwy dla mnie, już mi przez gardło nie przechodzi ta ryba, pomoże mi ktoś w doborze jakiegoś substytutu?
Zastanawiałem się nad wygodną formą odżywki białkowej zaraz po treningu (dietetyk powiedział że mam 20 minut po treningu na zjedzenie posiłku) chętnie bym go zastąpił tyle że rodzi się problem jak przetrwać do kolacji tylko na odżywce, może po treningu odżywka a w połowie czasu do kolacji coś lżejszego?
To samo jest z kolacją, sam biały ser i warzywa z olejem naprawde są ochydne - próbowałem to jeść ale nie daję rady.
Trochę się rozpisałem i może oczekuję pomocy niemożliwej, naprawdę nie znam się na dietach, boję się jeść coś co sam sobie bym ułożył, jeśli nie jesteście w stanie udzielić mi konkretnej pomocy (za co byłbym naprawdę niezmiernie wdzięczny) to bardzo was proszę przynajmniej o jakieś wskazówki.
Odwdzięczę się fotorelacją na forum z całego 3 miesięcznego cyklu :)
*Dieta zaprojektowana pod lekką redukcję i dostarczenie wszystkiego tego co ćwiczący organizm potrzebuje.
wiek:23,
waga:85,
wzrost: 173cm
staż: ponad 2 lata doświadczenia, ale ostatni rok aktywność 2/5.
Postanowiłem zacząć od mojego sprawdzonego treningu ACT. 3 razy w tygodniu, z zasadami zachowanymi dla ACT. Do tego mam dietę, którą zamieściłem poniżej. Z góry przepraszam za lenistwo ale naprawdę nie chciało mi się przepisywać tego wszystkiego - myślę że zdjęcie jest czytelne. Ogólnie jest problem z tą dietą, brak czasu powoduje że posiłek potreningowy staje się sporym problemem, do tego jest mało zjadliwy dla mnie, już mi przez gardło nie przechodzi ta ryba, pomoże mi ktoś w doborze jakiegoś substytutu?
Zastanawiałem się nad wygodną formą odżywki białkowej zaraz po treningu (dietetyk powiedział że mam 20 minut po treningu na zjedzenie posiłku) chętnie bym go zastąpił tyle że rodzi się problem jak przetrwać do kolacji tylko na odżywce, może po treningu odżywka a w połowie czasu do kolacji coś lżejszego?
To samo jest z kolacją, sam biały ser i warzywa z olejem naprawde są ochydne - próbowałem to jeść ale nie daję rady.
Trochę się rozpisałem i może oczekuję pomocy niemożliwej, naprawdę nie znam się na dietach, boję się jeść coś co sam sobie bym ułożył, jeśli nie jesteście w stanie udzielić mi konkretnej pomocy (za co byłbym naprawdę niezmiernie wdzięczny) to bardzo was proszę przynajmniej o jakieś wskazówki.
Odwdzięczę się fotorelacją na forum z całego 3 miesięcznego cyklu :)
*Dieta zaprojektowana pod lekką redukcję i dostarczenie wszystkiego tego co ćwiczący organizm potrzebuje.
Krzysztof Piekarz
anubis84
