najpierw trenowalem splita, teraz 2 tydzien fbw..
co osiagnalem przez miesiac z hakiem?
z 72na 75kg wagi
z 32 na 33 cm w bicu
z 97 na 99 cm w klacie
z 56 na 58 cm w udzie
z 50kg na 55kg na klate...
dane podaje nie zeby ktos sie z tego niezle ubawil, tylko chcialbym zasiagnac oceny czy taki progres w takim czasie jest w miare dobry?.. bo zdaje mi sie ze strasznie wolno to idzie... (nie ma takiego kopa jak podobno mial byc na poczatku...)
no i tak.. kiedys bylem grubaskiem... praktycznie przez 2 miesiace wakacji schudlem i przy 180cm wzrostu mialem 66~ kg wagi! Teraz mam 182 cm i 75k (na treningach w sumie ok 5kg, odkad cwicze z planem 3.. w troche ponad miesiac..) waga rosnei mi szybko, obawiam sie ze to tluszczyk sie zbiera tez (glownie na brzuchu)... bo sily jako takiej nioe czuje duzo wiekszej... w pasie mam nadal te 97 cm... przez zime sie tyle nazbieralo no i dalej sie trzyma... zaczalem robic aeroby, rowerek, 30 minut co drugi dzien i bede zwiekszal co tydzien...
co do planu treningowego... mysle czy nie zmienic na splita, ktory wygladalby tak...
poniedzialek i piatek - klata, barki, triceps
wtorek i sobota - nogi, plecy, biceps
4 treningi, po 2 na jedna partie...