Plan Senegrotha na WL

Witam!
Otóż robię 10 tygodniowy plan Senegrotha po raz drugi. Być może zrobiłem błąd, bo robiąc go 1 raz wyciskałem zaledwie 70kg- po planie 82kg. Po 2 miesiącach lżejszego planu postanowiłem go zrobić po raz 2. Wszystko szło bardzo dobrze nawet 100/2 100/2 w 5 tygodniu (pon) nie było cięzko. W 6 tygodniu wogóle złamało mi formę. 100/2 100/2 100/2 Poszło baardzo cięzko a 100/MAX podniosłem tylko 1,5raza :(. Dziś 7 tydzień nie podniosłem 100/3 a 105/MAX nie probowalem. Co może być przyczyną mojego spadku formy? Co radzicie, robić plan dalej czy zacząć coś innego?
PS. Jako max podstawiałem 80kg.
Jak może to pomóc to
wiek: prawie 16
wzrost: 186
waga: ok.75kg.
dieta: brak

Nic juz z tym nie zrobisz Brzydko mowiac " zajechany " Dobra przerwa na regeneracje i pożniej długofalowy bez szarpania proponuje.

Jak wyżej No i pomijam bezsens robienia takiego planu na Twoim etapie zaawansowania. W sumie jesteś dobrym przykładem na to, że nawet początkujący może się tym planem zajechać.