Szacuny
23
Napisanych postów
2935
Wiek
96 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
14118
Siema jestem po złamaniu śródręcza zdjąłem dzisiaj szynę jutro do kontroli idę pierwszy raz, miałem złamanie z przemieszczeniem 20 stopni 3 i 5 kości jest taka kwestia że na razie nie mogę zacisnąć pięści ;/ nie mogę zgiąć palca nr 4 licząc od kciuka prawa ręka oczywiście cholera najgorsze jest to że nie miałem drutowanej ręki i nie wiem czy się dobrze zrosło
Palec tak zwany **** you ;] kiedy poluzuję palce i odwrócę dłoni poruszam tak na boki dłonią to goni jak szmatka na wietrze . Miał z was ktoś tak że palce się źle zrosły i trzeba było łamać na nowo i drutować? palcem tym mogę ruszać normalnie i zginać go jednak jest ból i zaczerwienienie kości w końcu on był złamany chyba najgorzej ale zginam a tego czwartego nie zegnę do końca i nim mi tak nie trzepie na wszystkie strony ale za to bardzo przyblokowany jest.
czekam na opinie i jest też spory obrzęk po całej dłoni z góry jest opuchnięta jeszcze ścięgien za bardzo nie widać i nie wiem czy nie ma jakiejś blokady w stawach że nie mogę nim poruszać do końca.
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas