Trening do przedyskutowania

Witam szanownych forumowiczow.
Z gory przepraszam za brak polskich znakow ale niestety nie posiadam polskiej statury i uzupelnianie kazdego slowa polskim znakiem byloby strasznie czasochlonne.Poza tym wszystkie treningi mam rozpisane po angielsku i omawiam je z kolegami na silce tez po angielsku wiec niektore nazwy moga byc lekko znieksztalcone.
Wstawiam moj trenig i prosze o opinie:

Dzien pierwszy

Klatka Skos 15/10/10/10
Plecy Podciaganie 15/10/10/10
Klatka Wyciskanie na laweczce 10/10/10/10
Plecy Przyciaganie sztangi w opadzie 10/10/10/10
Klatka Rozpietki 10/10/10
Plecy Przyciaganie siedzac (maszyna) 10/10/10
Biceps Uginanie ramion ze sztanga 10/10/10/10/10
Triceps Wyciskanie francuskie 10/10/10/10/10

Dzien drugi

Nogi Przysiady ze sztanga 15/10/10/10
Plecy Martwy ciag 15/10/10/10
Nogi Prostowanie nog 10/10/10
Nogi Wykroki ze sztanga (lunges) 10/10/10
Lydka Unoszenie na palcach ze sztanga 18/18/18/18
Lydka Wyciskanie na maszynie 18/18/18
Brzuch Sklony na maszynie 15/15/15/15
Brzuch Unoszenie nog lezac 15/15/15/15

Dzien trzeci

Klatka Skos 15/10/10/10
Plecy Przyciaganie drazka z gory siedzac 15/10/10/10
Barki Wyciskanie sztangi przodem 15/10/10/10
Barki Unoszenie ramion na boki stojac 10/10/10/10
Barki Unoszenie ramion przodem 10/10/10
Barki Unoszenie ramion w opadzie 10/10/10
Triceps Wyciskanie sztangileki z za glowy 10/10/10/10
Biceps Modlitewnik ze sztanga 10/10/10/10

Dzien czwarty

Nogi Przysiady 15/10/10/10
Nogi Martwy ciag na prostych nogach 10/10/10/10
Nogi Wykroki ze sztanga (lunges) 10/10/10/10
Plecy Prostowanie plecow 10/10/10/10
Brzuch Unoszenie nog lezac 15/15/15/15
Brzuch Unoszenie kolan wisząc na drążku 15/15/15/15

Caly trening opiera sie na supersetach.Pierwsze cwiczenie z drugim trzecie z czwartym itd.
Poza tym po kazdym treningu robie extra wysilek w postaci step-maszyny 20 min (cardio).
Cel - dac z siebie wszystko troche zrzucic brzucha i lepiej wygladac

Z gory dziekuje za kazda opinie.

32 serie na jednym treningu, złożone z dużych grup mięśniowych i do tego w superseriach-niestety ale to jest raczej krótka droga do zajechania się....Choć jest w tym pewna metoda-Grupy są dobrane antagonistycznie, poza dniem nóg, bo im nalezy się osobna sesja-więc jest to dość sensowne.

Ale zdecydowany zajazd-długo na tym treningu nie zajedziesz...co najwyżej zajedziesz sięBiorąc jeszcze pod uwagę trening 2 razy w tygodniu.


Brzuch może zrzucisz ale razem z mięśniami niestety.

Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-03-19 23:13:25

W sumie to robię ten trening już od 4 miesięcy.Cztery tygodnie i tydzień przerwy.Żeczywiscie troszkę na masie miesniowej straciłem ale ogólnie cała sylwetka bardzo zmieniona na plus.I wcale nie czuje się zajechany .Cały trening został rozpisany raczej dla zabawy/zakładu między mną a trenerem z naszej siłki.Usiedlismy w dwójke i rozpisalismy ten trening jako nie do przebrnięcia (całą rozpiskę robię max. w 45 min. bez cardio) I poszedł zakład że dam radę go wytrzymać przez trzy miechy.Oczywiscie żebym się nie "zajechał" dostałem co cztery tygodnie tydzień "wolnego".Wczesniej nie robiłem nigdy supersetów, teraz zostałem pełnym zwolennikiem tego systemu.
Dalej czekam na opinie co myslicie o tym treningu.Kolo z którym ten trening układałem jest ciekawy co polscy siłownicy o nim myslą bo okazuje się bardzo skuteczny.Przynajmniej w moim przypadku.

Rozumiem cię, ale ja nie chciałbym przy redukcji gratisowo tracić mase mięśniową, którą z takim trudem budowałem, dla mnie to bez sensu. W miesiąc mogę niexle schudnąć, natomiast masy mięśniowej w zrobię w tym czasie niewiele, tak dla porównania.

Poza tym-jeden osobnik jest bardziej "odporny"na takie rzeczy, drugi mniej-kwestia genetyki. I jak widzisz-napisałem, ze jest pewien sens w tym rozkładzie, dostrzegam to ale dla mnie to wciąż zajazd.