...
Napisał(a)
nom próbuje sie nie zrażac, chociaż już bede 4 tydzien na siłke chodzić po 5 razy w tygodniu w tym 2 razy areobik ,i od tygodnia cw siłowe + 40min areobowych i żadnych rezultatów,no mówie żadnych, aby boje sie zeby bardziej nie utyć... ale co chodze dalej narazie nie daje za wygraną, jagby było widac jakieś rezultaty to wiadomo ze bym miała wiekszą motywacje, ale zobacze narazie mi ta wystarczy co mam.
...
Napisał(a)
Powiem to jeszcze raz-zacznij normalnie sie odzywiac, nie wpedzaj sie w glodowke znowu. Cwiczenia sa, wiec teraz uloz sobie diete na razie na zerowy bilans lub minimalnie na minus i obserwuj. Czasem zeby chudnac trzeba jesc wiecej. Jesli dalej nic nie ruszy to na Twoim miejscu wybralbym sie na badanie tarczycy.
Zmieniony przez - grubynawro w dniu 2010-03-22 09:35:54
Zmieniony przez - grubynawro w dniu 2010-03-22 09:35:54
...
Napisał(a)
Witajcie! Jestem nowa na tym forum.
Podłączę się pod temat, bo bez sensu, żebym zakładała nowy, skoro mam ten sam problem.
Od 2 miesięcy zaczęłam regularny trening:
- poniedziałek rano basen, a wieczorem joga
- środa joga
- piątek 40 minut aeroby (ćwiczeia typowe na fat burning) + siłownia
- 2 x dziennie spalacz tłuszczu przed śniadaniem i obiadem
Do tego kompletnie przestałam słodzić, nie jem słodyczy ani innych zapychaczy. Nie jem po 18-tej. Pieczywo tylko ciemne, na obiad żadnych ziemniaków, makaronów, itp., tylko mięsko z surówką. Ogólnie ograniczyłam spożywanie jedzenia, ale w granicach rozsądku. Nie jestem na żadnej specjalnej diecie, jem tyle, żeby nie czuć głodu, małymi porcjami. Jak w między czasie poczuje głód to piję wodę.
Trwa to już wszystko od 2 miesięcy. Jestem systematyczna i nie robię wyjątków. Nawet jak mi się bardzo nie chce to i tak ruszam tyłek na zajęcia.
I jaki efekt? + 1kg!!!!! A założyłam sobie, że bez głodzenia w ciągu roku pozbędę się 25 kg. Fakt, że widzę po sobie, że np. tłuszcz z brzucha mi spadł, ale kurde blaszka. Wzrost wagi jakoś mnie pozytywnie nie nastawia.
W każdym razie nie poddaję się i dalej dzielnie ćwiczę.
Tłumaczę sobie, że to wszystko poszło w mięśnie
Ale może będziecie w stanie mnie jakoś utwierdzić w tym przekonaniu lub powiedzieć mi co robię nie tak.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Nadiq
Podłączę się pod temat, bo bez sensu, żebym zakładała nowy, skoro mam ten sam problem.
Od 2 miesięcy zaczęłam regularny trening:
- poniedziałek rano basen, a wieczorem joga
- środa joga
- piątek 40 minut aeroby (ćwiczeia typowe na fat burning) + siłownia
- 2 x dziennie spalacz tłuszczu przed śniadaniem i obiadem
Do tego kompletnie przestałam słodzić, nie jem słodyczy ani innych zapychaczy. Nie jem po 18-tej. Pieczywo tylko ciemne, na obiad żadnych ziemniaków, makaronów, itp., tylko mięsko z surówką. Ogólnie ograniczyłam spożywanie jedzenia, ale w granicach rozsądku. Nie jestem na żadnej specjalnej diecie, jem tyle, żeby nie czuć głodu, małymi porcjami. Jak w między czasie poczuje głód to piję wodę.
Trwa to już wszystko od 2 miesięcy. Jestem systematyczna i nie robię wyjątków. Nawet jak mi się bardzo nie chce to i tak ruszam tyłek na zajęcia.
I jaki efekt? + 1kg!!!!! A założyłam sobie, że bez głodzenia w ciągu roku pozbędę się 25 kg. Fakt, że widzę po sobie, że np. tłuszcz z brzucha mi spadł, ale kurde blaszka. Wzrost wagi jakoś mnie pozytywnie nie nastawia.
W każdym razie nie poddaję się i dalej dzielnie ćwiczę.
Tłumaczę sobie, że to wszystko poszło w mięśnie
Ale może będziecie w stanie mnie jakoś utwierdzić w tym przekonaniu lub powiedzieć mi co robię nie tak.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Nadiq
...
Napisał(a)
z tarczycą to mam spoko chyba, nie mam niedoczynnosci bo znowu nie jestem tak gruba jak ludzi z niedoczynnością, a pozatym to schorzenie dotyka raczej osoby po 40 roku życia, a nadczynności to tym bardziej bo nie jestem chuda..., zresztą wtedy jak tak schudłam to miałam robione badania stezenia hormonów tarczycy we krwi i wyszły dobrze, ale w sumie trafne spostrzeżenie, zawsze i to trzeba miec na uwadze i jak nic sie niebedzie działlo a przytyje jeszcze to niedoczynność tego gruczołu bedzie b. prawdopopodobna, chociaż narazie sądze ze moje przytycie m.in. jest związane z tabl.antykonc. które brałam ale juz od miesiąca niebiore,brakiem ruchu z powodu nauki i obniżonym metabolizmem po odchudaniu wczesniejszym...
a z rezultatami to narazie musimy poczekac jeszcze troche, chociaz chciała bym juz po 2 miesiącach schudnąc troche...
bądzmy wytrwałe, a wiesz możliwe to jest ze waga ci wzrosła bo masa miesniowa sie zwiekszyła, ale to dobrze , teraz aby powinno byc lepiej...
a z rezultatami to narazie musimy poczekac jeszcze troche, chociaz chciała bym juz po 2 miesiącach schudnąc troche...
bądzmy wytrwałe, a wiesz możliwe to jest ze waga ci wzrosła bo masa miesniowa sie zwiekszyła, ale to dobrze , teraz aby powinno byc lepiej...
Poprzedni temat
Pytanie o jedzenie po areobach
Następny temat
Pytanie z serii nietypowych: opuszczony posiłek
Polecane artykuły