to co było kiedyś jest nie ważne.
dziś wygląda tak:
przed śniadaniem robię a6w poziom 20 powtórzeń, za kilka dni będzie koniec, wiec przerzucę się na abs2. w tym miejscu mam pierwsze pytanie dotyczące unoszenia nóg w zwisie, istnieje zastąpienie tego ćwiczenia innym? jakimkolwiek...?
pierwszą a6w zrobiłem ponad rok temu, po jakimś czasie zrobiłem ją znowu, kiedy skończyłem to "kontynuowałem" ją przez dwa miesiące po 20 powtórzeń po 3 serie...dwa miesiące przerwy i teraz kończe ja po raz kolejny (głupie co?)
od czasu do czasu basen czy sauna.
w planach mam od tego tygodnia, czytaj jak wyschnie bieżnia bieganie po 20 minut 3xtydzień, powinno starczyć
do tego robię pompki. www.100pompek.pl w teście wychodzi mi różnie ale zazwyczaj są to granice 45-55 ciężko mi jest przebić granicę 55 :(. zauważyłem ze kiedy zrobię dwa dni przerwy wtedy idzie mi lepiej.
tutaj mam drugie pytanie?
istnieje dobra rozgrzewka przed pompkami. czy podczas tych przerw dwu dniowych mogę se podnosić hantel? mam takie po 9kg...
siłownia odpada, przynajmniej do następnej zimy, chyba ze mi się odwidzi, naprawię rower który zepsułem rok temu!
co tu jeszcze?
przez rok zrzuciłem 11kg.(głowie dzięki spacerom czy rowerom czy basenom czy sauną)
no i dieta...po raz koleny dieta.
bez makaronów, białego pieczywa, pyrów, czerwonego mięsa. zamiast tego: na śniadanie płatki + 2 kromki wasy z ryba lub białym serem.
2 siadanie owoc + kromka wasy
obiad. ryż, surówka, kurczak, kotlety sojowe, nic smażonego, czasami zupa....
kolacja podobnie jak śniadanie tylko bez płatków
i przed spaniem plateresk sera żółtego czy białego,(coś zjeść byle bez pieczywa) ale mało 2-3 kęsy.
dużo wody, grejpfruty, jabłka, marchewka.
tak to by wyglądało.
co do suplementów to miałem thermogenik jedno opakowanie, teraz mam L-karnityne. myslę na białkiem serwatkowym + thermogenik...