wtorek:
1. klata na płaskiej 3s 6-8
2. wiosło 3s 6-8
3. wyciąg górny 3s 6-8
4. bary wyciskanie 3s 6-8
5. nogi suwnica 3 s 6-8
piątek:
1. klata na plaskiej 5x5
2. MC 5x5
3. triceps: 3s na wyciągu + 3s francuza
sobota:
1. przysiad 5x5
2. bary wyciskanie sprzed glowy 5x5
3. łydki 3s
4. szrugsy 3s
5. brzuch: 6s
niedziela:
1. klata 5x5
2. drążek 3s max
3. biceps: podchwytem 3s 8-10, hantlami 3 s
Jak widać mój plan jest troche nietypowy, ułożyłem go pod siebie.
We wtorek sporo izolowanych bo cwicze bez asekuracji na publicznej silowni.
w sumie:
klata 13s
bary 8s
plecy 14s
nogi 11s
biceps 6s
triceps 6s
brzuch 6s
Chwilke już ćwicze dlatego taki dziwny plan bo chce koniecznie cos w stylu fbw ale wiem ze biceps moge robic max 1 raz w tyg zeby rosł.
Prosze o ocene tego planu pod tym kątem czy niema w nim jakichs rażących błędów:)