Szacuny
0
Napisanych postów
425
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4827
kachas Ty sie nie baw w jasnowidza bo Ci to nie wychodzi... Wolał bym żeby mi dietę jakaś dietetyczka z przychodni ułożyła
burito chodze na siłownie rok sensownie, ponieważ łącznie to będzie ze dwa lata. Ja bez diety nie rosne (nie mam takich genów MOŻE jak ty chyba, że zaczynasz przygodę z siłownią ). Dlaczego mam się nie spodziewać efektów po jednym cyklu jak były i jestem bardzo zadowolony? Nie gadaj mi co brać a co odstawiać jak nie masz nawet takiego samego stażu dobitego.
Ceną była śmierć za wolności smak.Ceną była śmierć gdzie oddał dziad...
Szacuny
8
Napisanych postów
238
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1619
Do Marievvex. Zobacz na moje zdjęcie w profilu. Tak wyglądałem po dokładnie roku treningów na siłowni i diecie ułożonej przez osobę która "zjadła zęby" na kulturystyce. A pomyśleć że ja chciałem ci pomóc.
Zawsze wolałem wiedzieć niż wierzyć i czuć zamiast myśleć.
Szacuny
5
Napisanych postów
685
Wiek
38 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4380
tak jak wyżej hubert- dieta z ,,przychodni" raczej kulturystyczną nie będzie. Ale to twój własny wybór. Jest już dużo dróg przetartych przez poprzedników- dużo większych od nas sportowców itd. którzy przez lata doszli i utarli jakiś kanon odżywiania dla kulturysty.
Najlepszym co możesz tu zrobić to dobrze przewertować dział odżywianie. Tam są specjaliści od tego i z pewnością ci pomogą( o ile zrobisz coś i sam).
Na pewno też ułożysz wówczas coś co pozwoli cie rosnąć i BĘDZIE TO ZDROWE.
Poprę też tu kachasa- bo także domniemam, że twój cały trening jest wybrakowany.
Masz w nim mc, przysiad???
Co do samego treningu lepiej kieruj się radą huberta niż wyciora.
Wycior, hmmm może sobie robić owe 30 serii na klatę, ale...
1- albo dopadnie go wreszcie straszna stagnacja
2- albo jest jakimś cudem genetycznym.
Skłaniałbym się do 1.