troche sie zbieralem zeby to napisac.
sprawa wyglada dosc powaznie,a mianowicie...
mam typ budowy raczej endomorficzny (tendencja do tycia) niestety tak juz od dziecinstwa.
musze bardzo rygorystycznie przestrzegac pewnych ograniczen(nie jem teraz slodyczy i pieczywa)zeby nie tyc.
moj problem polega na tym ze patrzac na wasze diety i ilosc spozywanych posilkow,nie jestem w stanie takich ilosci zjesc.
6 posilkow to dla mnie za duzo...poprostu nie wcisne tego w siebie.
nie rozumiem skad u mnie taka tendencja do tycia, jem mniej niz moi rowiesnicy,staram sie jesc chude mieso jaja,nabial,ryby warzywa itp.
pomimo iz nie jem az tylu posilkow co WY dosc ladnie rosna mi miesnie i wszystko bylo by ok gdyby nie brzuch.
za cholere nie moge go zrzucic,probuje aerobow, ciezko trenuje,przestrzegam diety na tyle ile moge i...gdybym powiedzial ze nic to bym sklamal...brzuch troche spadl ale idzie to strasznie wolno.
moi znajomi potrafia do swoch pseudo diet zrec hamburgery kebaby itp i wygladaja normalnie a ja mimo iz fastfodow nie tykam mam bruszek:/
czyzby to problem z przemiana materii?
kombinuje na tyle ze moze jest to problem zolodkowo-jelitowy?
nie mam pojecia co zrobic zeby zgubic brzuch.
zjadlem juz kilka opakowan spalaczy typu body fire itp-ktore notabene sa chyba gowno warte;)
macie jakies pomysly?
sprawa kolejna ktora dotyczy juz aerobow(ktorych postanowilem wiecej robic)
doradzice mi co spala najwiecej kalorii,bo owsze na silowni sa rowery i bieznie nawet jakies urzadzenia ktore maja imitowac spacer po schodach ale...
rower nie wydaje mi sie doskonalym spalaczem tluszczu,co do biezni,owszem staram sie troche biegac ale powiedzmy 45 minut biegania to kondycje tez trzeba miec niezla;)
wiec troche biegam i troche chodze na maszynie imitujacej schody.
moze znacie lepsze sposoby?
jakies cwiczenia konkretne?
a moze trzymac sie biezni itp maszyn?
zeby troche rozjasnic moje posilki to mniej wiecej wyglada to tak:
sniadanie
np salatka z jajek,tunczyka(w wodzie nie w oleju) kukurydza,papryka i jakis pomidor
lub 2-3 jajka,twarog,tunczyk,jakies warzywko (urozmaicam posilki,smaczniejsze sa)
II posilek
to cos w rodzaju koktailu,tzn zmiksowane: banan, ze 4 lyzki musli(z czego 90% to platki owsiane) i dorzucam bialko(ostrowia wpc) oraz kilka orzechow wloskich.
TRENING
posilek po treningowy: kurczak z warzywami
na wieczor roznie:
jajka + ser bialy+tunczyk
albo
kurczaczek z ryzem
albo cos w rodzaju zupy mlecznej(owsiane + troche musli+orzechy wloskie)
aha i po treningach pije porcje gainera z bialkiem.
to tak pokrotce.
prosze o konstruktywne,pomocne odpowiedzi,bede bardzo zobowiazany!!!
pzdr