Lat 20 186 cm 82 kg.obwody klata 108 biceps 37 i pas 89(straszna siara z tym brzuchem).staż treningowy mam od wakacji z tym, że jest on przerwany od listopada do stycznia(zastapiony intensywnym pływaniem),natomiast 2 ostatnie miesiące nic.no i niestety z brzucha z 80 zrobilo mi sie prawie 90.
W tej chwili najbardziej zależy mi na plecach, barkach(raczej masa) i brzuchu(rzezba nie musi być wyczes, ważne żeby sadło się zjarało).czy ma to sens przy takim treningu:
poniedziałek barki i kaptur:
wyciskanie sprzed głowy 7 serii
zza głowy 6 serii
podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 5 serii
wtorek plecy
ściąganie wyciągu do klatki 6 serii
do karku 5 serii
wiosłowanie 5 serii
sroda skłony i skrętoskłony i basen
czwartek klata i triceps
wyciskanie skośna 6 serii
płaska 6 serii
wyciskanie sztangielek zza głowy 5 serii
piątek barki i biceps
barki to samo
biceps modlitewnik 8 serii
sobota plecy
to samo
wszystkie serie po od 8 do 12 powtórzeń
dieta orientacyjna.ryz ryby kurczaki owoce i OTRĘBY :) itd regularne posiłki
nóg brak,naderwane krzyżowe przednie w prawym kolanie
celem jest masa na górze i zrzucenie brzucha
co myślicie?
pozdrawiam
Zmieniony przez - ratosny w dniu 2010-03-29 19:41:40
Zmieniony przez - ratosny w dniu 2010-03-29 19:43:08