FBW czy nie za duża ilośc serii?

Witam.OD kilku miesięcy ćwiczę planami FBW mój aktualny to :

Plan A

- Przysiady ze sztangą 4 s
- Podciąganie na drążku 4 s
- Wyciskanie sztangi płasko 4 s
- Wyciskanie na suwnicy zza głowy 4 s
- Uginanie ze sztangą łamaną 3 s
- Wyciskanie francuskie 3 s


Plan B
- Wypychanie nóg na suwnicy 4 s
- MC na prostych nogach 4s
- Wiosłowanie na T 4 s
- Wyciskanie hantli skos góra 4 s
- Wyciskanie nad głowę przodem suwnica 4 s
- Uginanie ze sztangielkami z supinacją 3 s
- Pompki na poręczach 3 s



+ BRZUCH i łydki po każdym treningu

Stosuję progresję ciężaru na duże partie 12-10-8-6
Biceps i triceps trenuję metodą superserii 10-8 ruchów

No i przyrosty są mało zadowalające chociaż siła cały czas stopniowo idzię do góry.Od jakiegoś czasu tak jakbym wogóle nie rósł (no może minimalnie)a na początku przygody z FBW przyrosty były wręćz oszałamiające. Zastanawiam się czy nie jest to spowodowane zbyt dużą ilością serii?w FBW zaleca się 3 s na duże i 2 na małe partie a ja dodałem + 1.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 19

Waga: 77-8kg

Wzrost: 179cm

Cel treningowy: masa

Staż treningowy na słowni: 8 miesięcy (w kwietniu będzie leciał 9ty)

Uprawiane inne sporty: nie ma

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzęt

Dieta: jest.

Przeciwskaznania medyczne: nei ma

Zażywane suplementy: gainer,carbo,witaminy,zma,glukozamina,bcaa

Nie mam zbyt długiego stażu (ok pol roku). Jeżeli ćwiczysz 4 razy w tygodniu ABAB to moim zdaniem powinieneś odjąć tą 1 serię bo wychodzi po 16 w tygodniu. Zauważyłem że u mnie porządny trening na masę to nie zbyt duża ilość serii (12 na dużą partię mięśniową 8 na małą) a w zamian za to porządny krótki trening 45 minutowy grzie przerwy trwają bardzo krótko i ledwo wyrabiam (ale wyrabiam). :) Później jakieś carbo i wtedy w jakiegos ping ponga. :D A nie np przerwy miedzy cwiczeniami 10-20 minutowe, 3 godziny spędzone dziennie na siłce robiąc ogromną ilość serii. W ciągu tych 5 minut mam super powera. Później spada więc próbuję go wykorzystać. Czasami po treningu ledwo do szatni dochodzę. Później zapewniam mięśniom należyty wypoczynek (po treningu z pol godzinki snu) i dostarczam tego czego potrzebują. Efekty fajne, ale dalej eksperymentuję. :)

mam trening 3 razy wtygodniu no i trening razemz brzuchem i łydkami zajmuje mi troche mniej niż 1,5 h.chocym nei wiem jak za******lał to zawsze tyle wychodzi :P.Przez ten brzuch ;P.

rosiłbym o wypowiedź rownież kogoś doświadczonego. ;)

Zmieniony przez - xNSxHCx w dniu 2010-03-30 13:11:05