Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9
Wczoraj stłukłem sobie staw skokowy i torebke/worek skokowy (chyba tak to się nazywa). Niby nic, ale na wszelki wypadek wsadzili mi nogę w gips. Za mniej/więcej tydzień (bo 8 kwietnia) mam egzamin. Kazali chodzić mi w tym gipsie 2 tyg. Chodzę dopiero jeden dzień (włożyli mi gips 30.03.) da się jakoś to przyśpieszyć? jakiś bandaż uciskowy czy coś? Mogę stać to nie złamanie.
Więc..
Wiecie co mam zrobić? Jest coś w zamian gipsu? (to nie jest złamanie)
Szacuny
3
Napisanych postów
784
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19407
Jak Ci kazali to lepiej siedzieć, ale ja jak miałem skręcenie stawu skokowego to praktycznie większość czasu bez gipsu łaziłem Co tydzień jeździłem na kontrole i wciskałem kit, że jakoś przez przypadek gips pęk Zrób jak uważasz.
Szacuny
7
Napisanych postów
516
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18189
poczytaj na necie o tym co masz. Często jest tak, że gips jest niepotrzebnie zakładany... Ale nie mówię, że w twoim przypadku jest. Poczytaj i sie dowiedz
Szacuny
6
Napisanych postów
136
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4005
idź do lekarza powiedz mu w jakiej jesteś sytuacji :]
na pewno da Ci opaskę uciskową z 2dni przed egzaminem skoro gips nie jest aż tak bardzo potrzebny [trzeba nauczyć się mówić!] :]
albo egzamin zawsze można przełożyć jeśli masz problemy zdrowotne to nie ma problemu w tym wypadku :)
Szacuny
6
Napisanych postów
136
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4005
Człowieku nie mierz innych swoją miarą !!
Nie wieże w to, że ktokolwiek mógłby się śmiać z osoby na cokolwiek chorej :]
Nawet jeśli złamała sobie ta osobę np nogę na własne życzenie :]
Z choroby się nie śmieje mimo wszystko :]