Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
14
No więc, mam pytanie. Od jakiegoś czasu czuję ból w pachwinie (jak chodzę to nie boli, ale jak podnoszę nogę to czuję mocno. ogółem czuć taki opór w nodze w okolicach pachwiny). Jeden lekarz mówił, że to powiększone węzły chłonne, co zaprzeczyły badania krwi. Drugi, że to albo kontuzja, albo jakieś tam skomplikowane, czego nie zapamiętałem i dał mi zwolnienie na 2 miesiące. Właśnie one minęły i noga mnie ciągle boli, ból występuje bo lewej stronie. Też jest tak, że jak podnoszę nogę to mi tak strzela ... No i ostatni lekarz powiedział, że to może być martwica jałowa, co mi się wydaję , że pasuję najbardziej - dyskomfort ruchowy, utykanie (np. po grze w piłkę). No i mogę być ślepy, ale jedną nogę (lewą) mam krótszą od 2 (a tak chyba nie było, ale nie poręczę) a to jest jednym z objawów. Piszę to w tym temacie, bo to jest pewna forma kontuzja spowodowana wysiłkiem fizycznym, bo nie bolało mnie od początku. I jeszcze dodam, że czuć lekkie uwypuklenie w lewej stronie pachwiny (węzły chłonne), ale w prawej też co wyklucza raczej ból spowodowany powiększeniem węzłów chłonnych. No i lewą nogę, bez bólu podniosę może na wysokość uda ... a prawą prawie luzem (prawie, bo jak podniosę za wysoko to mnie w lewej nodze zaczyna boleć bo się naciąga) na wysokość głowy,
pozdrawiam.
p.s chodzi mi o to czy ktoś miał tą martwicę jałową kości udowej czy jakoś tak i mógłby się wypowiedzieć, czy to może być to, oraz ile trwało by tego pełne leczenie.