Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19
Hej
Mam zamiar nauczyć się chodzić na rękach, ale nie wiem od czego zacząć.Prawie zawsze kiedy próbuję stanąć na rękach przelatuję do mostka.Wiem, że może to zły nawyk, ale nie umiem inaczej zareagować jak lecę na plecy
Kiedy już stoję na rękach bez ściany (przez kilka sekund-czasami się udaje) to nie umiem podnieść żadnej ręki, choć przy ścianie udaje mi się to.
Może znacie jakieś ćwiczenia, aby łatwiej było się nauczyć chodzić na rękach?Może ze zgiętymi nogami?
Czy po prostu trzeba próbować, aż w końcu się uda, mimo że na początku nie złapię środka ciężkości i będę spadała na np. łokcie albo coś sobie złamie?
Czy są jakieś sposoby, aby w miarę jak najmniej kontuzyjnie nauczyć się tego?Jak wy się za to zabieraliście?
Szacuny
69
Napisanych postów
1977
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9455
Przede wszystkim naucz się stać na rękach. Jeżeli nie będziesz w potrafił utrzymać się na rękach ponad minuty to nie będziesz w stanie chodzić. Proponuje następujący trening:
Sprawdź jad długo potrafisz ustać na rękach. Jeżeli to będzie na przykład 6 sekund to podziel ten czas na pół czyli 3 sekundy i to będzie twoja jedna seria. Takich serii wykonaj w sumie 20 aby ich łączna wartość wynosiła 60 sekund. Po upływie miesiąca sprawdź swój nowy maksimum i postępuj podobnie jak opisałem wcześniej. Kiedy już będziesz w stanie utrzymywać się na rękach 60 sekund wtedy będziesz również w potrafił chodzić to przyjdzie samo bo aby nauczyć się poruszać trzeba najpierw stać.
Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2010-04-01 20:27:00
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
55
Proponuję po prostu próbować stać i chodzić ;) Z czasem zwiększy Ci się siła i będziesz w stanie robić to naprawdę długo i sprawnie ;) I piszę to z własnego doświadczenia..po 3 miesiącach nie ma problemów ze staniem i chodzeniem. Ba..nawet pompki w staniu na rękach to już nie problem ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
83
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1347
Jiyara ale tak bez sciany juz ;p ?
zgiete nogi mi przynajmniej pomagaly w utrzymaniu równowagi, pomagałybo teraz to bym sobie zęby wybil pewnie ale pamietam ze za malolata mialem straszna zajawke na to ;p
fred chyba dobrze prawi co de serii to nie wiem czy ma racje ale co do samej ideii na pewno. Bez treningu cudów nie ma ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
55
Freed się zna na tym pewnie lepiej ode mnie ;) W końcu interesuję się gimnastyką. Ja bez ściany się uczyłem...próbować, próbować i jeszcze raz próbować. Z czasem załapiesz co i jak. I pamiętaj, żeby nogi były proste i stopy złączone ;)