Śniadanie:
250ml mleka 0,5%
płatki owsiane błyskawiczne
śliwki suszone, rodzynki, migdały, orzechy
II Śniadanie:
100g twaróg półtłusty ze szczypiorkiem
jabłko
Obiad:
225g warzywa na patelnie (Hortex), smażone na oliwie
gotowana pierś z kurczaka (połowa lub 1/3 całej)
Podwieczorek:
jabłko lub (pomarańcza czy pomarańcz hmm ;/)
Kolacja:
Sałatka warzywna z dodatkiem łyżki oliwy
(pomidory, ogórki, papryka, cebula, itp.)
Dziennie wypijam 3 litry wody
Na takim jedzeniu zszedłem 2 lata temu do 103kg ale znów się zaniedbałem, zacząłem źle się odżywiać i przy 117kg postanowiłem już raz na zawsze mienić swoje nawyki żywieniowe. Do słodkiego mnie nie ciągnie. Wiadomo czasami każdy ulega, ale bez przesady. Podczas redukcji nie jem wogóle słodkiego i nie pije alkoholu. Tak jak pisałem powyżej cel 90kg bo na ciele zalega sporo tłuszczu.
Czekam na porady :)
Shut The f*** Up And Train...