Nie trenuje wprawdzie siłowo, ale kulturystycznie.
Mam pewien problem przy wyciskaniach na klate( zarówno ławka płąska jak i skos).
Mianowicie z 3, 4 razy przy wiekszych ciezarach dochodzilo do mocnego kłucia w przyczepie piersiowym, tym pod pachą, w efekcie czego nie moglem trenowac okolo miesiaca, po czym znowu bylo ok i po jakims czasie ta kontuzja sie odnawia i tak w kółko.
Cieżary nie sa jakies duze, takie na 6 powt.( nie wyciskam na raz)
Zasanawiam sie czy jest jakis sciagacz ktorym moglbym te okolice pod pacha jakoś scisnac, tak jak sie np chroni łokcie, kolana czy nadgarstki. Ewentualnei myslicie czy takie długie paski sciagajace przeznaczone do łokci, kolan cos by pomogly?
troche ciezko byloby to owinąć, musialbym dookoła pachy a nastepnie zaczepic jakos wokol calej klaty zeby nie spadał.
To taki mój pomysł. Może wy jako wyciskacze narażeni na takie urazy macie jakies patenty na unikanie takich kontuzji.
Bardzo proszę o wszelkie rady.
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam.