Simonidas podał dość ciężki trening na przedramie....Zdecydowanie ciężki. Nie wiem, czy to trochę nie za dużo, ale na pewno uderzy w przedramie w ten sposób, że zniszczy je całe i pod praktycznie niemal każdym kątem.
Co do mnie-kiedyś ćwiczyłem przedramie 3 razy w tygodniu[i to bynajmniej nie tylko po"treningu właściwym"ale raz albo dwa w osobne dni+praca przedramienia na treningu innych partii]i....Problemów z regeneracją w sumie nie miałem żadnych.
Ale nie wiem ile byłbym w stanie tak jechac i mieć przyrosty bez zajeżdzania się. Trening niemal typowy, schematyczny do bólu-uginanie nadgarstków podchwytem i nachwytem, czasem
zwisy na drążku.
Aha, ćwiczyłem tak chyba ponad miesiąc.
Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-04-08 14:51:20