Spokojnie, w sumie mozesz mnie nie lubic, tak jak ja nie lubie ludzi, ktorzy mówią by mowic.
Pozdro&Poćwicz!
--==GAINER TEAM==--
mozliwe , a to dlateogo ze przewaznie oceniacie moje nogi
zamiast dac ćwiczenia na wyszczuplenie badz jakas diete
nie pytam sie czy sa ładne czy nie , tylko prosze o ćwiczenia ...
Zmieniony przez - bronkaa w dniu 2010-04-06 15:11:12
Może Cie trochę zdołuję, ale bieganiem niewiele zdziałasz. Mięśni się nie pozbędziesz, możesz co najwyżej bieganiem i dietą zrzucić jeszcze troszkę tłuszczyku, ale masz go niewiele, więc wielkiej różnicy to nie da. Nawet jeśli to z takim nastawieniem pewnie tego nie zauważysz. Nie będziesz miała nóg jak koleżanka i jedyne co możesz zrobić to się z tym pogodzić.
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
To ze masz nogi w porządku juz ci powiedzieli, to ze tego nie zobaczysz bo masz przewrócone w głowie "wzorcami" bezkształtnych zatłuszczonych patyków koleżanek to druga sprawa.
Powodzenia w szukaniu dziury w całym i doprowadzaniu siebie do stanu chorobowego. To forum sportowe, tu dbamy o swoje mięśnie nie sie ich pozbywamy.
Przykre jest to, że podobają Ci się nogi Twojej koleżanki. Co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale gdybyś miała takie nogi jak Twoja znajoma, było by dużo pracy przed Tobą.
BTW .... o mięśnie dba się na wszelkie możliwe sposoby- a Ty chcesz się ich pozbyć... bardzo dziwne podejście.
Ale to zrozumiesz dopiero jak będziesz starsza...oby nie było za późno.
"Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, bo wiara w siebie to połowa sukcesu".
Dziennik:
http://www.sfd.pl/[FIT]amadi__W_pogoni_za_zdrową_sylwetką_podsum/str.36,54_-t930827-s54.html
ART:
Dieta bez glutenu:
http://www.sfd.pl/Dieta_bez_glutenu__czyli_co_Ladies_powinna_wiedzieć.-t940054.html#post0
Weź pod uwagę, że za kilka lat może się okazać iż przez dzisiejsze niedbalstwo masz ciekawe inaczej problemy z wyglądem lub co gorsza ze zdrowiem.
Powiem wprost. Możesz "spalić mięśnie". Ćwiczenia są dwa na bica: prawą ręką podnosisz kufel piwa/coli/wysokosłodzonego napoju owocowego, który na oczy owoców nie widział, lewą kolejną porcję czipsów. Jak już pozbędziesz się mięśni to wystarczy tak lubiana przez wiele zapuszczonych pań "dieta cud", zjedziesz w udach te kilkanaście centymetrów i będzie git. Prawda? Nie :) Celulit, ogólne osłabienie i zmęczenie organizmu, w skrajnym przypadku problemy hormonalne (co może prowadzić do problemów z płodnością, a to do leków, które jako jeden ze skutków ubocznym powodują tycie i "puchnięcie" ud). Sama radość.
Dbaj o te nogi. Jeszcze przynajmniej przez pewien czas. Później wyrocznią co do wyglądu staną się dla ciebie faceci, a nie koleżanki.
Twoja koleżanka ma zadatki na "nóżki baleronki". Kilka znajomych z czasów LO też miało takie coś, a dziś to nawet ja mam szczuplejsze nogi. A do szczupaków w nogach nigdy nie należałem
Co do facetów i tego, że masz grubsze nogi. 16 lat to jak zauważyłem taka średnia wieku gdy facet zaczyna ćwiczyć lub się zapuszczać. My rośniemy trochę później zatem może być tak, że w twoim otoczeniu wielu chłopaków ma jeszcze pewne "zapóźnienia" w masie mięśniowej. Rzecz w tym, że jeżeli teraz zaczną ćwiczyć to za rok, dwa twoja noga będzie znacznie szczuplejsza niż ich ręka. Chłopaki nadrobią braki, bo tak jesteśmy skonstruowani. Ty jedyne co możesz teraz robić to dbać o to by nie złapać sadełka na nogach.
Co do osób, które tu odpowiadały i trochę lepiej się znają. Może jakieś ćwiczenia modelujące sylwetkę dla koleżanki? Coś co pozwoli odpowiednio mięśnie ukształtować.
ps. nogi masz git, grube nogi to mają łyżwiarki szybkie/kolarki torowe. Twoje są naprawdę dobre.
Rób, albo nie rób. Nie ma próbowania
Dziennik - http://www.sfd.pl/snorri1_/_Dziennik_osobnika_biurowego-t579616.html