Otóż mój plan treningowy (który poniżej) jest dla większości osób przeładowany, tak też wynika z "książkowej" i ogólnie przyjętej zasady.
PONIEDZIAŁEK (klatka, barki przód)
1) Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej (głowa w górę) 4s
2) Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej 4s
3) Dipsy 3s
4) Przenoszenie sztangielki w leżeniu w poprzek ławki poziomej 3s
5 )Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 3s
6) Wyciskanie sztangi sprzed głowy stojąc 4s
7) Arnoldki 3s
8) Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami 3s
9) Podciąganie na drążku szerokim uchwytem do klatki max
WTOREK (plecy, barki tył, kaptury)
1) Martwy ciąg 5s
2) Podciąganie końca sztangi w opadzie 4s
3) Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem do kark 3s
4) Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do brody wąsko 3s
5) Szrugsy 4s
6) Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3s
7) Face pull 3s
8) Podciąganie na drążku szerokim uchwytem za głowę max
CZWARTEK (biceps, triceps, barki bok)
1) Uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku 5s
2) Uginanie ramion sztangielką na modlitewniku w uchwycie młotkowym 4s
3) 21 (dwadzieścia-jeden) 1s
4) wyciskanie w leżeniu na ławce poziomej wąskim uchwytem 5s
5) Wyciskanie francuskie sztangi w siadzie 4s
6) Prostowanie ramion na wyciągu stojąc 3s
7) Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia do brody szeroko 4s
8) Unoszenie sztangielek bokiem w górę 3s
9) Podciąganie wąsko/pompki w podporze tyłem max
PIĄTEK (nogi, brzuch, przedramię)
1) Przysiady ze sztangą na barkach 5s
2) Przysiady wykroczne 4s
3) Prostowanie nóg w siadzie 4s
4) Wysoki step z hantlami 3s
5) Wspięcia na palce stojąc równolegle 4s
6) Wspięcia na palce stojąc do zewnątrz 3s
7) Wspięcia na palce stojąc do środka 3s
8) Wspięcia na palce w siadzie 3s
9) Uginanie nadgarstków nachwytem 4s
10) Uginanie nadgarstków podchwytem 4s
11) Skłony w leżeniu głową w dół z obciążeniem 4s
12) Unoszenie nóg w zwisie na drążku max max max
Ćwiczę od 7 lat, ostatnie 3 intensywnie i już z głową. Wszystkie ćwiczenia w planie robię 100% poprawnie technicznie. Za każdym razem do całkowitego upadku mięśniowego i ponad to, tak więc nie robię tego planu po łebkach.
Można by przyjąć, że to, iż daję radę podźwignąć taki trening i mam na nim świetne efekty (przyrost masy mięśniowej i siły jest wyższy niż miałem kiedykolwiek na "książkowym" planie) to tylko przypadek potwierdzający regułę, że taka maja genetyka. Jenak ten sam trening zaczął robić mój szwagier (3 lata stażu) i również mówi, iż ma rewelacyjne wyniki. W poniedziałek ten trening zaczął robić też jeden znajomy i zobaczymy jak to będzie z nim.
Nie wiem dlaczego mamy takie wzrosty (naturalne!), być może to fakt, iż przez kilka lat ćwiczyliśmy "książkowo" i mięśnie przyzwyczaiły się do takiego treningu. Teraz, gdy ćwiczeń i serii jest więcej dostały inny bodziec i ruszyły. Możliwe, że moje mięśnie dają radę, gdyż dużo wypoczywam (mam własną firmę) i śpię nawet po 12 godzin na dobę. Poza tym nie pracuję fizycznie, więc moje mięśnie mają sporo czasu na pełną regenerację. Dodatkowo michę mam też nienaganną, żona nie pracuje i zajmuje się gotowaniem pod kontem siłowni.
Jednak wydaje mi się, że to pokazuje, iż (oczywiście mając pewien staż) można odbiec od utartych schematów. W końcu co jakiś czas pogląd na suplementację, odżywianie, oraz same ćwiczenia zmienia się w kulturystyce.
Jestem ciekawy czy ktoś z was może trenował w taki sposób i jakie są w związku z tym jego doświadczenia. A może znajdzie się ktoś odważny (z odpowiednim stażem) i przetestuje ten trening przez miesiąc i powie co i jak.
Ja tym treningiem ćwiczę około 2 miesięcy i jest super, niebawem zmieniam i z powrotem wracam do "książkowego" treningu. Zobaczę czy dalej będą takie efekty jak na tym treningu.
To się troszkę rozpisałem, tak więc czekam na opinie i jak się spodziewam wiadra krytyki na moją głowę ;)
ZAPRASZAMY www.arena.rudykot.pl