Tyle sie naczytałem o wspomaganiu redukcji związkami wapnia, spalaczami, omegą 3 i innymi cudami na kiju i mam takie pytanie :
Czy rzeczywiście jest sens wydawać dodatkowe pieniądze, jeżeli (w moim przypadku) mamy do zrzucenia jakieś 4-5 kg?
A nawet jak już ktoś stwierdzi, że warto to lepiej wydać kase na wapń (olimp chela starcza na 10 dni , kosztuje 15 zł ) + omega 3 (olimp, starcza na miech, 21 zł), czy kupic scorcha za 100zł który starczy na 2 miechy
2 miesieczna kuracja wapnem i omegą kosztuje 132 zł, scorch 100.
Na braki w diecie nie narzekam, choć wapnia mogło by być więcej, podobnie z omegą 3 (wszamam makrele + oliwa z oliwek w ilości 40g dziennie)
// sory za orta w temacie :D "nieduża" ;]
Zmieniony przez - CoCoMW w dniu 2010-04-12 13:32:03
;)