Podobno mam sie podciagac nadchwytem i bez zadnego zarzutu nog a wiec technika (czyt. spryt) nic nie pomoze. Musze wyrobic sile. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze nie moge zlapac zbytnio sily (3 miechy na silce).
Jakie cwiczenia polecacie na to podciaganie? Mam drazek w domu a silke w klubie.
Narazie podciagam sie z zarzutem nog z 10 razy ale bez takiego bujniecia moze raz gora 2 ^^.
poradzcie cos prosze :D
pozdrawiam Skoczek135