Dala skierowanie do kardiologa a jako rozpoznanie wpisala podejrzenie zatoki szyjnej.
Do szpitala idzie w poniedzialek, czy ktos z was jest mi w stanie powiedziec co to jest? czy cos bardzo gorznego? jak sie leczy?
bo ja juz z nerwow nie umie wytrzymac ten post drudno mi bylo napisac
dzieki z gopry za pomoc i sory za bledy ale ledwo to pisze