Przegladam forum od jakiegos czasu i na ogol nie udzielam sie na forach lecz tym razem chcialbym sie was poradzic.
Moze napisze cos o sobie:
20 lat, wzrost 167cm waga 83 (poczatkowa waga to 90)
tak wiec wprowadzilem diete i pewnie dostanie mi sie od was bo jest na pewno daleka od idealu ale na pewno 100%
zdrowasza niz to jak sie odzywialem dotychczas.
moja dieta mniej wiecej wyglada tak:
jem mniej wiecej o 7/7.30 platki sniadaniowe z mlekiem odtluszczonym ablo nisko procentowym.
nastepnie o 11/12 w poludnie jem kolejny posilek(bo o tej godzinie wracam ze szkoly) i tutaj bywa roznie
czasem chleb(ciemny!) z np serkiem bialym do smarowania("fat free") i ogorkiem na to(bez soli) czasem tez jajecznice tez z chlebem
lub czasem jaka szynke z indyka z samym chlebem bez masla (+ jakies wazywko na to) nastepnie jem obiad o godzinie 3
zazwyczaj jest to piers z kurczaka gotowana ale czasem zdaza sie, ze usmazone(tylko na oliwie z oliwek) do tego
ryz (kazdy rodzaj procz bialego) do tego wszystkiego jakies wazywa (brokuly itp itd) oczywiscie zaadnego rodzaju
sosy do tego, jednym slowem sluche jak ch.. ;]. kolacje jem roznie zalezy kiedy wroce z silowni ale nie pozniej niz
o godzinie 8 (oczywiscie nie jem zaraz po silowni tylko godzine do 1.5 po) kolacja to tutaj roznie bywa.
rybke w sosie musztardowym albo cos takiego jak jem na 2 sniadanie, czasem jak mi sie nie chce robic to poprostu
platni sniadaniowe z mlekiem. o zapomnialem powiedziec ze czasem do posilku dodam owoca typu jabko czy banana.
Wiem, wiem dieta o dupe rozbic. kalorii tez nie licze. Na lepsza diete mnie nie stac bo juz mi matka gada, ze mam
bzika na pkt jedzenia i zebym nie wymyslal (i tak mi duzo pomaga, bo przygotowywuje osobny obiad specialnie dla mnie).
teraz co do silowni i reszty. Ogolnie zaczalem silownie dokladnie 32 dni temu. 15 marca. Diete wprowadzilem 2 tyg
przed silownia doslownie jednego dnia przerzucilem sie na taka diete z dosc niezdrowego trybu zycia.
od tego czasu do dzis stracilem juz 7 kilo z 90 do 83 (moj cel to mniej wiecej 70 niby jeszcze troche duzo ale zdaje
sobie sprawe ze dojdzie mi jeszcze masy miesniowej takze.)
Cwicze 5 dni w tyg, kazda parie miesniowa cwicze 2 razy w tyg (z jednodniowym odstempem) tylko nogi robie raz w tyg(stasznie ich nie lubie robic ;p)
cwicze w taki sposob, ze biore duzy ciezar i robie go przez 10 sec nastepnie zmniejszam o jeden (cwicze tylko na maszynach) i robie 15 sec
zmnejszam ciezar i robie 30 sec i znow to samo tylko 45 sec. po tym wszystkim zmieniam maszyne.
cwieczenia silowe robie mniej wiecej 30 do 45 minut zaraz po tym ide na bieznie i tam robie areoby 30 minut.
na tym koncze wracam do domu jest mniej wiecej godzina 6.30/7 (dojechanie do domu zajmuje mi 30min) i po godzinie od silowni jem kolacje.
i mniej wiecej o godzinie 9/10 w nocy robie brzuch, taki troche zmodyfikowany przezemnie ABS i trwa on do 12 minut.
(cwiczenia na brzuch robie dopiero 2 tyg)
Ach zapomnialbym od mniej wiecej 3 tyg uzywam Dymatize Viper (tylko jedna kapsulke 10 minut przed treningiem)
chcialbym zaczac HIIT zamiast robienia tych 30 minut areobow.. i zastanawiam sie czy moge polaczyc silownie + HIIT(ktory bedzie u mnie trwal max 10min)
Nie chce poprostu rezygnowac w zaden sposob z tych 5 dni silowni.
a i dodatkowa informacja to jest pierwszy raz jak chodze na silownie.Aczkolwiek mam dosc sporo masy miesniowej poniewaz trenowalem w domu na sprzecie(ubogim co prawda)
+ pracowalem przez jakis czas dosc intensywnie fizycznie takze to mnie rozbudowalo.
z gory dzieki za jakiekolwiek odpowiedzi.
ps. czytam forum ale co temat to inna opinia ;] takze pytam specyficznie do mojego przypadku.