Ból uda...

Witam, miałem taką przygodę. Wywróciłem się, nic poważnego, prawie nie poczułem, żadnego uderzenia praktycznie no nic, a po chwili od tego zdarzenia, boli mnie całe lewe udo, boli cały czas. Ani nie zwiększa się przy dotyku, ani przy jakiś ruchach, ale cały czas nawet jak nic nie robię boli mnię. Jest to taki ból, troszkę podobny do takiego "zmęczenia" mięśnia, jak np robimy serie na mięsień i nie mamy już siły robić. Nie wiem co zrobić z tym fantem, bo mówię, upadek zdawał się kompletnie nie groźny...

może to jest jakiś ucisk na nerw ? masz może sine to udo albo coś? tak jeszcze dopytam czy nie boli cie przypadkiem biodro ? bardzo boli ?

Może naderwałeś mięsień.

Poszedłem na trening, bolało przez chwile ale jak już rozruszałem to ból znikł. Dzięki za pomoc. Nie wiem co to było, bo dość mocno bolało, ale zeszło.