michauXdd01mam podobny drążek, tylko mam więcej chwytów, i jest świetny. Futryna się nie urwie, spokojnie( Bynajmniej mi bo mam mocne)a i tak ja kupowałem w decathlonie to do drążka dorzucili mocowania nad futrynę. Takie dwa trójkąciki na trzy kołki rozporowe. więc tylko zaczepiam i jest git :) i stabilny też jest.
przynajmniej a nie bynajmniej.
Do Autora: Jak ważysz wiecej niz 40kg to ja bym sie bał na takim zamocowanym drążku ćwiczyć.
A dipsy? 1/4 ruchu? to żart jakiś troche ;]
Moja siłownia : http://www.sfd.pl/Siłka_by_Maćko-t906063.html