3 dni pod rząd zrobiłem sprawdzanie 5, 10 i 15. Na sprawdzaniu 5 praktycznie w ogóle nie czułem zmęczenia, może trochę na koniec treningu. Natomiast na drugi dzień praktycznie opadłem z sił. Po 3 dniu i sprawdzeniu 5 mam takie zakwasy, że się ruszać nie mogę :). Szczególnie klatka i barki mi padły.
Nie wiem czy to tak na mnie tylko zadziałało czy zawsze tak jest, ale nie polecam sprawdzania 5 10 15 trzy dni pod rząd.
Teraz przyjemny okres 9dni robienia nic :), a potem do dzieła.