ostatni mnie dopjerdala ostro alergia, znaczy az tak ostro to nie, ale prawie caly czas mniej lub bardziej zapchany nos, mimo cirrusa i wapnia.
rano jak sie bduze, caly ans zayebany, i do tego lekki ból gardła, wydaje mi sie ze to ze wzgeldu na to ze jest wysuszony, gdyz przez noc pewnie oddycham przez gębe, bo nas zapchany.
tak ejst od kilku dni, i bol gardla sie utrzymuje bardzo lekki, ale mimo wsyztsko widoczny i wkurviajacy
jak wypędzic szatana stamtąd ?
Keep ya head up