Producenci zachwalają aloes, rzekomo jest dobry na wszystko, wystarczy poczytać na necie artykuły, niektóre głupie totalnie.
Mam pytanie.
Czy ktoś z sfd może testował na sobie to cudo?
W jakim zakresie czasu i dawce?
Czy i na co pomogło?
Czy i na co zaszkodziło?
Czy może w ogóle zaszkodzić?
Czy może w ogóle na cokolwiek pomóc?
I w końcu czy nie szkoda na to kasy, bo to zwykły bajer full?
Chcę schudnąć, mieć full zdrowe odżywianie i suple, podobno w tym zielsku jest wszystko.
Załączam link do sklepu, jest tego parę sztuk.
http://www.hollandandbarrett.com/pages/iq.asp?xs=B51CDA55B1464B06A2A88A4B1D166490&SearchText=aloes&searchimage.x=0&searchimage.y=0
Zmieniony przez - kuba003 w dniu 2010-04-20 21:18:39
Treningi są jak mycie zębów. Nie myślę o nich. Po prostu to robię. Decyzja została podjęta.