Pierwsze diagnozy były takie że to więzadła bądź skręcenie stawu kolanowego, po prześwietleniu i usg wyszło że wszystko jest ok a mnie boli nadal. Biegać delikatnie mogę ale o kopaniu piłki nie ma mowy. Może poradzicie co to może być i ewentualnie jakie ćwiczenia robić? Jeżeli w złym miejscu umieściłem temat to nie krytykujcie, jestem tutaj pierwszy raz.
piterek