Od zawsze trenowałem planami masowymi, teraz chciałem lekko z upgrejdować swoją siłę w górę, przy czym masować się nadal.
Ułożyłem coś takiego:
Trening tak jak by a`la Levrone
Poniedziałek
Plecy
- MC 4x4
- WL 4x8-10
- Wyciąg 4x8-10
Barki tył
- Unoszenie hantli w opadzie 3x
- Podciąganie sztangi do brody 3x
Przedramię.
Środa
Klatka
- Wyciskanie sztangi płasko 4x4
- Wyciskanie hantli skos 4x8-10
- Rozpiętki 4x8-10
Barki przód i bok
- ŻW 3x
- Unoszenie hantli na boki 3x
Piątek
Nogi
- Przysiad 4x4
- Prostowanie nóg leżąc 4x8-10
- Uginanie nóg siedząc 4x8-10
Ręce serie łączone
- Francuskie oburącz hantlem stojąc 4x4 (triceps)
- Uginanie stojąc sztangi 4x4 (biceps)
- Francuskie leżąc 2x8-10 (triceps)
- Młotki 2x-8-10 (biceps)
- Prostowanie hantla w opadzie 1x (triceps)
- Hantel o kolano z supinacją 1x (biceps)
W dni nietrenigowe: Brzuch + szyja.
Prosze o porady.