Redukcja

E-qester nie bede ci "offtopowal i bezsensownie flejmowal" - (pajac ) - i napisze krotko kup sobie dobra multiwitamine do cyklu aspirinke czy ten acard,omega 3 jak nie jesz tlustych ryb,cynk na noc, do tego przedtreningowke i na cyklu to ci wystarczy.Skoncentruj sie na treningu regeneracji i diecie.Po cyklu mozesz wiecej zaszalec z suplami z 10 dni przed odblokiem zacznij kreatyne nie jakis stack tylko mono albo wlasnie mono buforowane(na mnie dziala konkretnie),glutamine na czczo i przed snem i co tam sobie chcesz jeszcze z supli.Na odbloku nie szalej z treningami za mocno.


Zmieniony przez - karlos1232 w dniu 2010-04-28 07:16:51

Cos mi sie wydawalo ze Greg obiecal bana for life, ale jak widac nie bylo cie tu Qura chyba ze 2 lata, a dalej jestes takim samym nadetym dupkiem jakim byles, pewne rzeczy sie nie zmieniaja
Zawod magister...z nowomowy internetowej chyba
Pomijajac fakt, ze nie ma problemu z przeprowadzaniem redukcji na offie, jezeli nie mowimy o poziomie pro. Jednak jak Qura cos napisze to jakby sitem gowno cedzic, - zamiast w 2 zdaniach odpowiedziec - "karlos moim zdaniem sie mylisz, bo bcca dasz itd" to kvrwa referat na strone z "offtopowaniem i bezsensownie flejmowaniem"
A jezeli chodzi o polaczenie clena z winem - wino ma tendencje do zaburzania profilu lipidowego, a to w polaczeniu z beta-mimetykami moze prowokowac arytmie i na pewno dla serca zdrowe nie bedzie.
Jezeli ktos jednak nie ma specjalnych problemow ze zdrowiem (choc neistety czesto jedynym sposobem zeby aby sprawdzic jest nieudana proba), nic sie dziac nie powinno.

Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-28 07:21:49

Scorpio ja nie napisalem ze nie mozna zrobic lekkiej redukcji na offie napisalem ze dla mnie bez sensu bo jak robie cykl to moge go przedluzyc jakims winkiem jak ostatnio czy zrobic delikatny cyklik pisalem o sobie.A ten ciec z gilem w nosie i miodem w uszach zlapal mnie za slowko chyba chcial ukrucic moje offtopowanie i flejtowanie i przy okazji zablysnac.
No to teraz bedzie blyszczal pomoge mu w jego marzeniu postaram zeby codziennie bylo o nim glosno

Poza tym sam teraz robie jeszcze redukcje i jestem na offie i wiem ze jest duzo ciezej i sa wieksze straty.



Zmieniony przez - karlos1232 w dniu 2010-04-28 07:45:36

Duzo zalezy od genu, ekto obetnie wegle i juz robi redukcje, podpilnuje bialka czy da aminokwasy i leci. Ja tak dobrze nie mam i domyslam sie ze ty rowniez, nigdy mi lepiej redukcja nie szla niz z udzialem primy.
Wiec uscislmy: czy da sie zrobic redukcje bez saa? da sie, czy jezeli BUDUJE SIE MASE NA SAA jest sens takiej redukcji? Nie ma
I tyle na temat, bez zbednego offtopowania i flejmowania
edit: jako redukcje mozemy zdefiniowac stan lekkiego zalania, do kraty na brzuchu, jezeli mowimy o tym ze ktos jest po prostu tlusty, to przyjmowanie saa w takim stanie mija sie z celem.



...
bez peptydow

Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-28 08:23:46

zerknijcie na to

https://www.sfd.pl/Propek_i_winko_do_oceny-t590946.html


I ogólnie jakimi igłami to bić?

Będę walić w czterogłowe.

Zmieniony przez - E-qester w dniu 2010-04-28 21:31:23

Igla 30 mm, 0,6 bedzie ok, ale co do towaru to zes trafil jak kula w plot niestety:(
Clenu szukaj Spiropentu i Sopharmy, a propa Testovis i Testolic. Apteka jest dostepna, wiec nie wiem po co inwestowac w taka underowa kupe.

Aha, Kuba, jakbys mial jakies watpliwosci jeszcze co do cyklu czy diety, to wal na priva, bo ja juz nie bede sie tutaj w tych tematach udzielal ze wzgledu na kolesi po skonczonych dwoch klasach podstawowki pokroju karlosa i scorpio, ktorzy moga mi co najwyzej glazure w lazience ukladac, a na necie jak widac lecza jakies swoje kompleksy. No ale niech sie tu ponapinaja, tyle maja widocznie radosci z zycia.

Nie bede juz tu zagladac, wiec jakby co Kuba to pisz na priv. I daj znac w ogole co tam u Ciebie, bo dawno Cie nie widzialem i nawet nie wiem czy zajmujesz sie jeszcze tym co kiedys:)
Pozdro.

Zmieniony przez - QOORA w dniu 2010-04-28 21:54:46

Choc to brzmi pieknie, jakos nie chce mi sie wierzyc, zebys w koncu raz na zawsze zabral stad swoje zarozumiale dupsko. Ale spoko, kibicuje ci wacpan w tym wzgledzie i zycze swiatecznie: w y p i e r d a l a j
I szoruj kible w uk nadety magistrzyku, z moimi 2 klasami (tu masz racje, ale to byly 2 lata Uniwersytetu Szczeinskiego na kierunku filozofia, ktore zakonczylem ucierajac nosa podobnemu tobie nadetemu dupkowi tylko posiadajacemu tytyl prof dr, jezeli uwazasz ze znajomosc wiekszej ilosci pieciosylabowych slow czyni cie lepszym to sie mylisz, bo ja znam ich zdecydowanie wiecej, czynie cie po prostu zalosnym dupkiem Kura i juz ci to kiedys mowilem) wiode wygodne zycie w Australii i odwiedzilem wiecej krajow niz jestes w stanie wskazac na mape.
Wiec ad rem panie magister - pierd.ol sie sam.

No i gra muzyka

scorpio elegancko cie nauczyli w te 2 lata studiów. widze ze poznales glownie slowo "wy pier da laj". Gdybys wykazal sie wieksza determinacją i dotrwal do trzeciego roku, moze dane by Ci bylo poznac slowa " chu ju je bany"

Zmieniony przez - bullet77 w dniu 2010-04-29 14:56:38

Ba, nauczyli mnie nawet rymowac, choc czekaj...chyba to wczesniej potrafilem...wiem ze spam, ale nie moge sie powstrzymac, 2 pieczenie za jednym ogniem: magistrzyk i studencik, what joy!
Interesuje cie jak to sie zakonczylo? Prosze bardzo:

Oda do pietruchy1

Ku Tobie o Eris, ziele to wznosząc
Znak Kish2 czynię o za***isty burdel prosząc
Popatrz no Bogini na bydle, co się tutaj pasie
Wiele gada, a na gównie zna się
Nie dupcy, nie ćpa i nigdy nie był zapruty
Sztandarowy wykładowca Kolegium Cykuty
Modelowa Twarz Szara o tępawym wzroku
Kretyńskim sposobie bycia i nudności wyroku
Więc blanta palę by zobaczyć jak znika
Pewność siebie na gębie głupiego logika

1 Pietrucha, czyli prof. Pietruszczak, wykładowca logiki Uniwersytetu Szczecińskiego. Oda była częścią większego performancu, który wykonałem 21 stycznia 2003 roku Anno Bastardi na kolokwium zaliczeniowym. Najpierw usiadłem udając, że jestem święcie zainteresowany tematem, później wyjąłem indeks i spokojnie wyrwałem jedną stronę szykując z niej odpowiedniej wielkości papierek, do którego wsypałem marihuanę z woreczka, po czym podpaliłem, włożyłem do ust, zaciągnąłem się, powstałem i wypowiedziałem odę zdecydowanie w twarz Pietruszczakowi, po czym zaciągnąłem się jeszcze raz, krzyknąłem „Hail Eris, Sieg Hail Discordia” i wyszedłem. Towarzyszył mi akompaniament zdziwienia, przerażenia, a czasem degustacji studentów typu: „Nie rób tego!”. Gdy już wychodziłem jakiś przerażony głos zawył na końcu: „Dlaczego to zrobiłeś?”, na co odparłem: „W imię Chaosu”. O tak, w imię Chaosu, IO! Niedługo po tym odbyła się rada uczelniana, na której zostałem dyscyplinarnie wyrzucony ze studiów, a osoba ma wywołała tak wielki strach, że rada postanowiła wzywać policję o ile bym się kiedykolwiek pojawił na instytucie. IO!
2 Owe powszechnie nazywane „**** you” wykonałem rzecz jasna zamaszyście podczas recytacji.
Errata
Karą wymierzoną była cytuję „nagana z ostrzeżeniem”, a sam proces jej ustalenia trwał ponad miesiąc. Sądzę, że po zdaniach znalezionych w uzasadnieniu typu „(…) student naruszył panujący porządek (…) bez cienia i skruchy i wstydu przyznał (…) naraził na szwank godność i powagę prof. A. Pietruszczaka (…)” do dziś trudno im uwierzyć w to co właściwie tam zaszło