Tak zgadza się, przynajmniej tak wynika z tego co napisałeś choć odmian samego hst jest kilka więc niekoniecznie możemy mieć tą samą na myśli. Ale przypominając sobie typowe hst- zgadza się.
Zresztą raczek dobrze ci napisał.
1- hst jak wynika z jego podstaw jest pewną odmianą fbw. Więc określił ten trening raczek prawidłowo.
2- w każdym treningu praktycznie- od fbw, odmian jego(patrz 15 10 5, hst, 5x5) po składaniowe splity gdzie nogi są np.+ barki---- ZAWSZE zaczynasz od dużej partii.
A już napewno gdy są nią nogi. Fakt piszesz, że masz priorytet na barki, ale i na NOGI. Więc partia priorytetowa powinna być na początku. Aa że masz 2 to robisz większą, bo ze swej natury jest WAŻNIEJSZA.
Najpierw dokładnie nogi- poruszenie anabolizmu na poziomie wyższym niż przy jakiejkolwiek innej partii potem inne pierdoły.
Są pewne zasady, które się nie zmieniają i są DOBRE.
A - PUSH
1. push press
2. wyciskanie na skosnej
3. dipsy
4. przysiady
5. unoszenie hantli w bok
W sumie na dobrą sprawę może być. Bo jak się przyjrzałem to nawet pomyślałeś.
Push press może być 1 bo są potrzebne do prawidłowego jego wykonania raczej świeże nogi. Można by zaraz po nim dać przysiad i na krótkotrwałej kompens. pojechać ale to zależy od tego jak byś to czuł. Może ci być potrzebna chwila przerwy.
Ewent. dałbym tak
pp
przysiad
skos w górę
wznosy bokiem( zależy jak robisz, jak dobrze izolujesz boczne aktony to nie zaszkodzi późniejszym dipsom, a pozwoli odpocząć tricepsowi pomiędzy jednym skosiem a dipsami)
dipsy
B - PULL
1.
podciąganie na drążku
2. wiosłowanie sztangą
3. uginanie ze sztangą stojąc
4. martwy ciąg
5. wypychanie na maszynie
Ja bym zmienił na:
mc
podciąganie( odpoczywają prostowniki)
wiosłowanie
wyp. na maszynie( odpoczywa bic)
uginanie( nieco odświeżona łapa)
Ale co do rozkładu to tylko MOJE sugestie oparte na tym jak mi się lepiej trenuje w oparciu o metodę ,,dawania" mięśniom odpoczynku dzięki przeplataniu partii.
Co do serii- raczek już napisał.