wiązanie pasa

Pozatym to jak masz aaweiazany OBI świadczy o tobie i o podejsci jakie masz do tego wszystkiego. Niezawsze tak jest ale bardzo czesto, no i wogole schludny wyglad powinien towarzyszyc dobremu treningowi.

PS.
Ale mimo to znam świetnych karatekow ktorzy całe zycie cwiczą "osranym na wierzch" hehe

"Karate ni sente nashi"-Gichin Funakoshi.

Przecież nie każdy od razu jest takim fachowcem, co wie dokładnie jak wiązać obi i składać karate-gi...

Nawet największa brutalna siła nie ma szans z techniką.

Ale jak widzisz gościa z czarnym pasem którego jeden koniec jest na poziomie kolan a drugi sterczy przy supełku, a do tego ten supełek wyglada jak supełek zawiązany na sznurku od snopowiązałki przez babcię której silnie trzęsą się ręce, to musisz przyznaćże nasuwaja się niezbyt "kulturalne" określenia.
Ale zgadam się, co do tego, że są dobrzy karatecy którzy nie przywiązująwagi do takich szczegółów

"klienci walili tego, kto stał najbliżej. Dla zasady. Tak nakazuje etykieta bójki w tawernie."