MC: 10x40, 8x44, 6x48, 4x58, 4x62 - podobnie jak w zeszłym tygodniu, ale powoli idzie do przodu
Wisołowanie sztanga: 16x18, 14x23, 12x26, 10x28, 10x28, 4x40, 10x40 - zaczalem jak tydzien temu a moglem juz wrzucac od pierwszej serii wiecej, jest progres
Podciaganie: 4 razy
Biceps: 7x7, 7x7, 7x7 - modlitewnik, 7x7, 7x7 stojac
Trenind w porzadku, prostowniki idą powoli, nie daje więcej staram się opanowac technike jeszcze. Wioslowanie za to jak najbardziej okey, z podciaganiem nieciekawie bo o ile raz potrafie zrobic pelne, o tyle potem jest juz z tym gorzej, ale tez czuje ze z treningu na trening jest coraz lepiej.
Jutro barki.