Probemy ze snem

Od dluzszego czas ( 2 - 3 miesiace ) mam problem ze spaniem, chodzi o to ze podczas jak chodzilem do szkoly kladlem sie bardzo pozno spac, okolo godziny 1 zasypialem, wstawalem po 7 do szkoly, czyli spalem jakies 6 godzin czasem krocej, teraz gdy szkola dla mnie sie skonczyla chodze spac jeszcze pozniej, a mianowicie kolo 3, wstaje mniej wiecej 10 - 11, czyli spie jakies 8 godzin, podczas gdy chodzilem do skzoly wstawalem zmeczony i niewyspany, caly dzien spiacy bylem, na nic nie bylo ochoty, teraz jest tak samo pomimo ze spie dluzej tyle ze klade sie pozno i pozno wstaje, ale gdy chce sie szybciej polozyc to nie moge zasnac, leze, krece sie w lozku i nic, najgorsze jest to, ze przez to ze chodze calymi dniami przymulony i spiacy, cierpia na tym najblizsi, jestem wrazliwy na wszystko, kazda mala glupota mnie denerwuje, stracilem motywacje do cwiczenia na silowni, generalnie staram sie robic w dzien cos zeby jakos mi czas zlecial, bo jakbym nic nie robil to albo bym spal albo nie wiem zwariowalbym przez swoje samopoczucie. Czy jest jakis sposob zeby moj organiz wrocil do poprawnego funkcjonowania, zebym chodzil spac przed 24 i wstawal ok 8 - 9 i byl wypoczety? Macie jakies pomysly jak wspomoc swoja silna wole? Bo jak pisalem nawet jesli chce szybciej isc spac, nie daje rady zasnac i wlaczam TV albo siadam przed kompem i czekam az moj organizm bedzie wyczerpany na tyle ze poloze sie i zaraz zasne.

Wyreguluj porę chodzenia spać oraz wstawania.
Przed zaśnięciem nie oglądaj tv ani nie siedź przed kompem.
Spacer, poczytaj.
Zacznij aktywnie żyć.

Kładź się do łóżka tylko wtedy gdy poczujesz senność. Łóżka powinno kojarzyć się tylko z odpoczynkiem. Czytałem, że szklanka ciepłego mleka dobrze działa na sen :)

no tak, ale mi sie chce spac np. o 18 i co mam sie polozyc i spac ? z tym mlekiem to raczej prawda, kiedys pilem przed snem mleko i spalem jak dziecko, mzoe bedzie trzeba d otego wrocic ;)

Wiele osób ma właśnie ten problem. Człowiek powinien się kłaść wtedy kiedy jest senny i wstawać od razu po przebudzeniu (nie leżeć jeszcze 30 czy 60 minut jak niektórzy potrafią).

no tak, czyli klasc sie spac jak mam ochote i jak sie obudze ( bez budzika? ) to nie lezec i juz nie zasypiac dalej ytlko od razu na nogi tak? sprobuje kilka dni, zobaczymy czy cos pomoze

Jeśli masz wstać o konkretnej godzinie to wstajesz jak budzik zadzwoni.
Jeśli masz wolne to również nie należy spać do oporu - bo będzie bez zmian.
Wtedy też należy nastawić budzik tak aby sen był jakieś 6 max 8h i jak zadzwoni wstawać od razu. Trochę ruchu z rana. Ogólnie aktywny tryb życia, regularne pory kładzenia się spać.